Już ponad sto czterdzieści razy interweniowali strażacy z terenu powiatu świdnickiego w związku z wichurą, która w czwartek przeszła nad regionem. Silny wiatr przewracał auta ciężarowe, łamał drzewa i gałęzie, zrywał linie energetyczne, a także uszkadzał dachy. Usuwanie skutków wichury wciąż trwa, podobnie jak liczenie strat. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ponownie ostrzega przed możliwością występowania porywistego wiatru.
Pierwsze pogodowe ostrzeżenie dotyczące możliwości występowania silnego wiatru na obszarze całego województwa dolnośląskiego zostało wydane już w środę. W czwartek podwyższono stopień obowiązującego w regionie alertu. – Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 35 km/h do 45 km/h, w porywach do 100 km/h, z południowego zachodu i zachodu – informował Janusz Zieliński, synoptyk IMGW-PIB.
Jak informują strażacy ze Stanowiska Kierowania Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, w wyniku wichury na Dolnym Śląsku zginęły cztery osoby, a dziewięć zostało poszkodowanych. Do godziny 17.30 w całym województwie interweniowano około 1900 razy. Sporo zgłoszeń otrzymali również strażacy z powiatu świdnickiego. – Do tej pory odnotowaliśmy 143 zdarzenia. Siedem z nich jest w dalszym ciągu w trakcie realizacji – wylicza mł. bryg. Łukasz Grzelak, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy, przedstawiając dane z godziny 19.00.
Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło około godziny 13.00 na drodze krajowej nr 5 w okolicach miejscowości Rusko. Silny podmuch wiatru zepchnął z drogi auto ciężarowe. – Ciężarowy pojazd marki Iveco przewrócił się i wpadł do rowu. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł 43-letni kierujący – mówi Magdalena Ząbek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Okoliczności wypadku wyjaśniać będzie prokuratura. Porywisty wiatr doprowadził również do wywrócenia się dwóch ciężarówek na drodze wojewódzkiej nr 382 – w okolicy ronda Solidarności w Świdnicy oraz na wysokości miejscowości Tomkowa. W obu przepadkach kierujący nie doznali jednak obrażeń.
Kolejne poważne zdarzenie miało miejsce około godziny 14.10 w świdnickim parku Kanonierów, niedaleko wejścia do parku od strony ulicy Łukasińskiego. Złamany przez silny wiatr fragment drzewa runął na dwie nastolatki. – Dwie dziewczynki w wieku około 14 lat zostały zabrane do szpitala celem ustalenia ich obrażeń. Ze wstępnych ustaleń wynika, że spadł na nie konar jednego z drzew – informowała rzecznik świdnickiej policji.
Zdecydowana większość interwencji podejmowanych przez straż pożarną związana była z przewróconymi drzewami lub zerwanymi gałęziami, blokującymi przejazd na wielu drogach. W wyniku tych zdarzeń doszło do uszkodzenia wielu pojazdów. Takie zdarzenia występowały m.in. w Świdnicy przy ulicy Sikorskiego oraz Strzelińskiej, w Dobromierzu, czy też w Roztoce. W Strzegomiu na auto osobowe przewrócił się baner reklamowy.
W wyniku wichury doszło też do uszkodzenia linii energetycznych w regionie. Silne porywy wiatru doprowadziły m.in. do uszkodzenia instalacji doprowadzającej prąd do Zamku Grodno – do czasu usunięcia zniszczeń zamek pozostaje zamknięty dla odwiedzających, również z uwagi na uszkodzenia wielu drzew w przyzamkowym rezerwacie.
Według informacji przekazywanych przez energetyków ze spółki Tauron Dystrybucja do godzin wieczornych oraz nocnych prądu nie będzie w wielu miejscowościach powiatu świdnickiego:
Silnego wiatru należy się spodziewać również w nocy z czwartku na piątek oraz w piątek rano. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało do mieszkańców regionu alert. – Uwaga! Dziś, w nocy i jutro rano silny wiatr (21/22.10). Możliwe utrudnienia komunikacyjne i przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz wolno stojące rzeczy – przekazano w rozesłanej wiadomości. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina, aby:
- usunąć z parapetów i podwórek wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr,
- przeparkować samochody w bezpieczne miejsce, jeżeli wcześniej były zaparkowane pod drzewami,
- zamknąć okna i drzwi,
- nie zatrzymywać się pod drzewami,
- zapewnić bezpieczeństwo swoim zwierzętom, zwłaszcza tym przebywającym na zewnątrz,
- przygotować oświetlenie zastępcze – latarki z zapasem baterii. Wiatr może uszkodzić linie energetyczne,
- uważać podczas jazdy samochodem, po pierwsze ze względu na mogące się łamać konary i drzewa, po drugie – przy wyjeździe z osłoniętej drogi na otwartą przestrzeń istnieje ryzyko zdmuchnięcia samochodu.
/mn/
fot. Swidnica24.pl, czytelnicy portalu Swidnica24.pl, UM Żarów, UG Marcinowice, OSP Gogołów