Nie przeszkadzała mu ani pora dnia, ani pełen ludzi świdnicki Rynek. W środę, 4 sierpnia mężczyzna podszedł do 69-latki i zerwał jej z ramienia torebkę. Policja sprawdza, czy mógł się dopuścić podobnych kradzieży.
Zdjęcie archiwalne
Było po godzinie 14.00, gdy świdniczanka przechodziła z Rynku w kierunku ulicy Różanej, gdy podszedł do niej nieznany mężczyzna i zerwał torebkę z ramienia. – W środku pokrzywdzona miała dokumenty, pieniądze i drobne przedmioty – mówi Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji. Natychmiast po zawiadomieniu funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Został zatrzymany 74-letni mężczyzna, podejrzewany o ten czyn, a torebkę wraz z zawartością udało się odzyskać.
Niewykluczone, że pokrzywdzonych może być więcej. – Mężczyzna został osadzony w naszym areszcie i prowadzimy czynności, które mają wyjaśnić, czy ta sama osoba mogła dopuścić się podobnych czynów – mówi Magdalena Ząbek.
/red./