29 razy interweniowali minionej nocy strażacy po burzach na terenie powiatu świdnickiego. – Nie ma miejsc, które ucierpiałyby szczególnie. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Strzegomiu, gdzie piorun uderzył w budynek mieszkalny, wywołując pożar – mówi st. kpt. Łukasz Grzelak z PSP w Świdnicy.
Burze z ulewami przeszły w dwóch falach. Pierwsza trwała od ok. 21.00 do 23.00, kolejne pojawiły się nad ranem. – O 6.09 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze w Strzegomiu przy ul. Zielonej – informuje rzecznik straży pożarnej. Od uderzenia pioruna zajęły się ok. 3m2 powierzchni ściany. – Pożar został szybko ugaszony i wszystko wskazuje na to, że budynek specjalnie nie ucierpiał – dodaje Łukasz Grzelak.
Strażacy byli wzywani przede wszystkim do zalanych piwnic. Tradycyjnie woda zalała przejazd pod wiaduktem na ul. Kopernika. Utknął w niej bus. Ok. godziny 7.30 stan wody w tym miejscu zaczął się obniżać, ale na razie nadal obowiązują objazdy. Na miejscu są policjanci i strażnicy miejscy. Aktualizacja: Ok. 8.20 przejazd został częściowo udrożniony. W wodzie zabezpieczono kilka tablic rejestracyjnych. Będą do odbioru w siedzibie straży miejskiej.
Bez prądu nadal pozostaje część Świdnicy, Strzegomia, Świebodzic, Jaworzyny Śląskiej, a także Szczepanów, Strzelce, Gola Świdnicka, Tomkowa. Zasilanie jest stopniowo przywracane.
/asz/
Działania strażaków z OSP Świdnica przy wypompowaniu wody z piwnicy i garażu na terenie Świdnicy:
Zalany przejazd pod wiaduktem ul. Kopernika: