Na fotel pasażera albo rower będzie musiał przesiąść się 66-letni kierujący, który został przyłapany przez policjantów ze świdnickiej drogówki na jeździe z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym. Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania pojazdami na najbliższe trzy miesiące, a także został ukarany mandatem karnym i punktami karnymi.
– W poniedziałek funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, pełniąc służbę na terenie gminy Świdnica, zauważyli pędzący z dużą prędkością samochód marki Renault. Pomiar prędkości wykazał, że kierowca jechał 113 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Kierujący szybko został zatrzymany przez policjantów. W trakcie kontroli drogowej okazało się, że autem kieruje 66-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego – mówi Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Za przekroczenie dozwolonej prędkości aż o 63 km/h mężczyzna został ukarany mandatem karnym i 10 punktami karnymi, a także stracił uprawnienia do kierowania pojazdami na trzy miesiące. – Kierowca, który przekroczy prędkość w obszarze zabudowanym o co najmniej 50 km/h straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli, pomimo utraty prawa jazdy, taka osoba będzie nadal poruszała się samochodem i zostanie zatrzymana przez policję, okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy. Jeśli w tym czasie sytuacja się powtórzy, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Będzie to oznaczało konieczność ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy – przypomina Ząbek.
/KPP Świdnica, opr. mn/