Piłkarze Polonii Stali w środę, 5 maja, ponownie wybiegną na murawę świdnickiego stadionu by rywalizować o ligowe punkty. Tym razem biało-zieloni podejmą innego beniaminka – drużynę Polonii Nysa. Pikanterii spotkaniu dodaje fakt, że obydwa zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli, a różnica między nimi wynosi zaledwie jeden punkt. Początek meczu o godzinie 18:00, zapraszamy na relację tekstową i video z tego spotkania.
Bój beniaminków zawsze niesie ze sobą dodatkowe emocje, szczególnie gdy ewentualna wygrana jednego z zespołów wpłynie na sytuacje w tabeli drugiego. W przypadku świdniczan zwycięstwo oznaczałoby wyczekiwaną zmianę miejsca w tabeli z dziewiętnastego na osiemnaste. Dla obydwu zespołów jednak wygrana będzie oznaczała przede wszystkim podtrzymanie szans na utrzymanie się na poziomie makroregionalnej III ligi. Nasi rywale po 28. kolejkach uzbierali 16 punktów i choć dobrze rozpoczęli rundę wiosenną (5 punktów w trzech meczach) to im dalej w las tym gorzej. Podobnie było w przypadku świdniczan, którzy także z znacznie częściej z meczów wracają na tarczy.
Szansa na przełamanie
Ostatnie tygodnie nie są łatwe zarówno dla miejscowych, jak i piłkarzy z Nysy. Obydwa zespoły do bezpośredniego pojedynku podchodzą z niefortunną passą trzech przegranych z rzędu. Mimo, że na pozór mogłoby się wydawać, iż to świdniczanie radzą sobie lepiej to dorobek punktowy tych dwóch zespołów na wiosnę jest taki sam. Jedyną różnicą jest to, że w dziewięciu meczach Polonia Stal odnotowała dwa zwycięstwa kompletując tym samym sześć punktów, a Polonia Nysa wygrywała tylko raz, ale w międzyczasie trzykrotnie remisowała. Do dobrych wyników w drużynie Polonii zdecydowanie przyczynił się ich najlepszy strzelec Adam Setla, który spośród trzydziestu strzelonych goli przez zespół z Nysy sam trafiał do bramki rywali aż 16 razy, w tym trzykrotnie przeciwko naszej drużynie w meczu rundy jesiennej, kiedy to na wyjeździe poloniści odprawili nas wygrywając 4:2.
Podsumowując z pewnością w meczu 29. kolejki pomiędzy MKS Polonią Stalą Świdnicą, a Polonią Nysa nie zabraknie walki i emocji. Tym bardziej, że ewentualna przegrana pogrzebie właściwie jakiekolwiek szansę na utrzymanie się w III lidze, któregoś z zespołów. Ostateczny wynik poznamy około godziny 20:00, gdy planowo sędzia Krystian Stenzinger z Żagania zakończy zawody. Tradycyjnie zapraszamy do śledzenia relacji LIVE z tego spotkania.
W 29. kolejce (5 maja) zmierzą się ze sobą o godzinie 16:00: Miedź II Legnica – Gwarek Tarnowskie Góry, o godzinie 17:00: MKS Kluczbork – Polonia Bytom, o godzinie 18:00: Ślęza Wrocław – Foto-Higiena Gać, Piast Żmigród – Zagłębie II Lubin, Warta Gorzów Wielkopolski – Lechia Zielona Góra, Ruch Chorzów – Rekord Bielsko-Biała, Polonia-Stal Świdnica – Polonia Nysa, Górnik II Zabrze – ROW 1964 Rybnik, LKS Goczałkowice Zdrój – Stal Brzeg. PAUZA: GKS Pniówek Pawłowice Śląskie.
/Tekst: Artur Ciachowski/
