Od kilku tysięcy do blisko 40 tysięcy wyświetleń, do tego mnóstwo pozytywnych komentarzy pod klipami – to daje wiatr w żagle 22-letniemu mieszkańcowi Jaworzyny Śląskiej. Kacper Jędras pod pseudonimem Verde melodyjnymi piosenkami z pogranicza rapu i muzyki klubowej zdobywa coraz więcej fanów. Na horyzoncie marzenie – koncert na Open’er Festival.
Zdjęcie fb Kacpra Jędrasa
Mimo że ma dopiero 22 lata, skutecznie pracuje na swój indywidualny, charakterystyczny styl. Nie ma w nim śladu małomiasteczkowości. – Muzyka była ze mną od zawsze – mówi Kacper. Skończył Szkołę Muzyczną I stopnia w klasie fortepianu, ale bardziej niż instrument interesowało go śpiewanie. – Najpierw to było tak do szuflady, a przed rokiem zadebiutował w szerszej przestrzeni piosenką Friends. Rytm, świetny tekst i teledysk nawiązujący do wspomnień z czasów licealnych, zwariowanych i mocno niegrzecznych, został bardzo ciepło przyjęty. Oprócz beatu wszystko w tej piosence wyszło spod reki Kacpra Jędrasa. Kilkanaście piosenek dalej i rok później utwory Verde powstają przy coraz szerszym udziale utalentowanych współpracowników.
Ponad 36 tysięcy wyświetleń i 300 entuzjastycznych komentarzy zyskała „Mate”. – Młodzież w tej chwili najchętniej słucha rapu, ale dla mnie bardziej niż słowa ważna jest melodia. Na niej się koncentruję – podkreśla Kacper. I słychać to w najnowszej produkcji.
„Łzy” powstały przy współpracy producenta muzycznego, działającego pod pseudonimem La Palmera, o mix i mastering zadbał mixedbytrzy. – Mój image i scenariusz teledysku wymyśliła dla tej piosenki Laura Korzeniowska, która dotychczas spełniała się jako fotografka. W produkcji uczestniczyli moi znajomi, wśród nich znalazł się też muzyk i wokalista Artur Pojasek – wylicza młody muzyk. Słuchacze dopatrzyli się inspiracji w The Neighbourhood, zespole, który łączy indi, pop i rocka alternatywnego. Jeszcze inni słyszą Arctic Monkey. Kacper nie wskazuje na jedno źródło inspiracji, podkreśla, że bardzo odpowiada mu to, co proponuje La Palmera. „Łzy” zyskały mnóstwo pozytywnych komentarzy, słuchacze mają nadzieję, że piosenki Verde pojawią się w radiu.
Kacper koncentruje się na muzyce. – Próbowałem wielu kierunków studiów, pracuję teraz zawodowo, ale muzyka jest celem, jest najważniejsza. Już za chwilę pojawi się nowy utwór i nowy teledysk. Łapię chwilę, myślę, że to mój moment i chcę go wykorzystać jak najlepiej – mówi i dodaje, że ma jeszcze dwa ważne marzenia. – Chciałbym zagrać na Open’erze. I nagrać teledysk w Ameryce Południowej.
Agnieszka Szymkiewicz
