Ograniczenie handlu w wybrane dni to przepis obowiązujący w Polsce, który od momentu wprowadzenia zdążył odbić się na dochodach przedsiębiorców. Niektóre placówki wciąż jednak mogą oferować swoje usługi w niedziele.
Krótka historia zakazu handlu w Polsce
Zakaz handlu w niedziele i święta to rozwiązanie od dziesięcioleci stosowane w różnych europejskich krajach. Warto jednak zwrócić tutaj uwagę na trend odchodzenia od takich przepisów. We Francji prawo ograniczające działalność sklepów w święta zostało już złagodzone, z kolei za naszą zachodnią granicą od pewnego czasu trwają dyskusje nad zliberalizowaniem przepisów. W Polsce przez jakiś czas obowiązywał zakaz handlu w dni ustawowo wolne od pracy – na przykład Nowy Rok, święta państwowe (1 i 3 maja, 11 listopada) czy 25 grudnia (pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia).
W 2017 roku Sejm przyjął ustawę, która miała na celu ograniczenie handlu w ostatni dzień tygodnia. Na skutek wejścia w życie nowych przepisów od marca do grudnia 2018 roku placówki handlowe mogły być otwarte jedynie w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Od stycznia 2019 sklepy mogły działać jedynie w ostatnią niedzielę miesiąca oraz wybrane dni poprzedzające święta.
W 2020 roku niedziele handlowe obowiązują jedynie w następujących dniach:
- ostatnia niedziela stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia,
- jedną niedzielę poprzedzającą święta wielkanocne,
- dwie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia.
Niedziela niehandlowa to problem dla przedsiębiorców
Wprowadzenie zakazu handlu w niedziele negatywnie wpłynęło na przychody wielu przedsiębiorców, zwłaszcza tych prowadzących średniej wielkości punkty handlowe. Straty liczą również duże sieci oraz małe punkty handlowe, jednak możemy znaleźć pewne wyjątki od tej zasady.
Dla początkującego przedsiębiorcy tego typu ograniczenie może wydawać się przeszkodą nie do przeskoczenia. Warto pochylić się jednak nad ofertą dla franczyzobiorców przedstawioną przez Żabkę. Franczyza obejmująca małe sklepy świetnie radzi sobie na rynku, a dostępność sklepów w każdy dzień zapewnia pewien istotny zapis. Lokale pocztowe mogą funkcjonować cały tydzień – nadawanie i odbieranie przesyłek to jedna z wielu spraw, które możemy załatwić w lokalu sieci Żabka. Franczyza o największej liczbie placówek w Polsce nie jest jednak jedynym miejscem, gdzie zrobimy zakupy w niedzielę. Możemy także skorzystać z ofert lokalnych sklepów – handel w dni objęte zakazem może prowadzić właściciel punktu.
Franczyza Żabka – czy warto zdecydować się na taką współpracę?
Jakie korzyści płyną z wykorzystania systemu franczyzy? To przede wszystkim ogromne ułatwienie dla początkujących przedsiębiorców. W porównaniu do tworzenia własnego sklepu i budowania marki od zera znacznie prościej jest postawić na gotową infrastrukturę sieci takiej jak Żabka. Franczyza zapewnia dostęp do funkcjonujących od lat sieci logistycznych oraz rozpoznawalnego szyldu, a do tego oferuje stałe wsparcie biznesowe. Warto także podkreślić szczególną propozycję dla początkujących biznesmenów. Oto atrakcyjne zasady limitowanej czasowo oferty franczyzy Żabka – czy warto rozpocząć działalność na takich warunkach? Przekonajmy się!
Zacznijmy od korzyści dla nowych franczyzobiorców – to przede wszystkim gwarantowany przychód w wysokości 16 tysięcy złotych miesięcznie przez pierwszy rok działalności. Co należy zrobić, by cieszyć się takimi zarobkami? To dość proste – wystarczy jedynie uzyskiwać średni poziom weryfikacji jakości na 80% w każdym miesiącu i otwierać sklep we wszystkich dniach w roku (z wyjątkiem 25 grudnia i Niedzieli Wielkanocnej) minimalnie na 8 godzin. Warto podkreślić przy tym opłacalność pracy w niedziele niehandlowe – osoby zarządzające punktami franczyzy Żabka nie są objęte ograniczeniami dotyczącymi handlu, dzięki czemu mogą liczyć na przypływ klientów z innych sklepów.
To jeszcze nie koniec! Taka umowa to gwarancja współpracy z zaufaną siecią i jednocześnie marką znaną wśród niemal wszystkich Polaków. Według badań Żabka cieszy się rozpoznawalnością przez konsumentów na poziomie 97%. Znając te warunki, odpowiedź na pytanie „franczyza Żabka – czy warto?” wydaje się oczywista.
/Artykuł sponsorowany/
