Siatkarki drugoligowego MKS-u IgnerHome Volley Świdnica zaczynają odrabiać zaległości w sezonie 2020/2021. Ze względu na pandemię koronawirusa nie udało nam się rozegrać w planowanych terminach kilku spotkań. Dziś odbędzie się pierwsza z zaległych potyczek. O godz. 17.00 podejmiemy w hali na Zawiszowie ekipę Energa MKS-u II Kalisz.
Obie drużyny są obecnie sąsiadami w tabeli grupy trzeciej II ligi siatkówki kobiet, mając w swoim dorobku po trzy wygrane i trzy porażki. Punkt więcej na swoim koncie mają jednak świdniczanki (8) i to one z bilansem setów 10:12 znajdują się na 8. pozycji w tabeli. Piętro niżej z 7 „oczkami” plasują się nasze najbliższe rywali, mając bilans setów 10:13. W ostatni weekend obu zespołom udało się rozegrać mecze o punkty. Podopieczne Mateusza Dąbrowskiego nie bez kłopotów uporały się na własnym terenie z ekipę Sobieskiego Oława, triumfując dopiero po tie-break’u. Kaliszanki weszły z kolei bardzo dobrze w wyjazdowy mecz przeciwko Sokołowi Katowice i wygrały otwierającego seta, ale kolejne trzy partie padły łupem wyżej notowanych miejscowych. Jak będzie tym razem? Spotkanie pomiędzy MKS-em IgnerHome Volley Świdnica a Energa MKS-em II Kalisz odbędzie się dziś o 17.00 w hali na Zawiszowie. Mecz rozgrywany będzie niestety bez udziału publiczności.
/MDvR/