W przyszłości perła Śląska. Dzisiaj obiekt odzyskujący dawny blask. Zamek w Roztoce (gmina Dobromierz) jest drugą co do wielkości rezydencją Hochbergów i po roku prac renowacyjnych otwiera się dla zwiedzających na dobre.
Zamek nawodny istniał w Roztoce już w XIV wieku. W XVI wieku przebudowano go w stylu renesansowym. Za panowania Hansa Heinricha III renesansowy zamek został ponownie przebudowany na okazałą rezydencję w stylu barokowym. Autorem ukończonej w 1725 roku przebudowy był najpewniej pracujący równolegle na zamku Książ architekt Feliks Anton Hammerschmidt.
Z tego okresu zachowała się zasadnicza bryła zamku wraz z wieżą od strony południowej oraz okazała, dwukondygnacyjna sala balowa z wystrojem malarskim plafonu. W tym samym czasie, na wschód od zamku założono ogród, zgodnie z modną wówczas francuską sztuką ogrodową, wzbogacony o różnorakie urządzenia parkowe, pawilony i rzeźby ogrodowe, z których do dziś zachowały się oranżerie i tzw. favorita – ogrodowa altana, służąca do odpoczynku i picia herbaty. Zamek w Roztoce stanowił siedzibę hrabiowskiej linii rodu von Hochberg do 1945 roku.
Szansa na pierwotne piękno
W 2017 roku zamek kupili Małgorzata i Arkadiusz Śnieżkowie, dla których budowla z Roztoki jest już kolejnym obiektem, który dzięki ich staraniom ma szansę odzyskać blask sprzed lat. – Czujemy się wyróżnieni przez los, że taka perła Dolnego Śląska przypadła w opiece nam – mówiła przed rokiem Małgorzata Śnieżek. Swoje zdanie właścicielka zamku podtrzymuje i wspólnie z miejscowymi koordynatorami z Fundacji „Zamek Roztoka – Ocalić od zapomnienia” pracuje nad tym, aby cały kompleks z roku na rok wyglądał coraz lepiej i był w coraz to większej części dostępny dla zwiedzających.
W ciągu ostatniego roku w zamku i na przynależnych do niego terenach cały czas trwają prace rekonstrukcyjno-budowlane. Pracownicy Fundacji dzielą pracę na trzy fronty. Pierwszym z nich jest park angielski, drugim ogród francuski, a trzecim zamek i jego wnętrza – Rewitalizację parku w stylu angielskim o powierzchni prawie dziesięciu hektarów rozpoczęliśmy od pełnej inwentaryzacji gatunkowej. Dzięki temu wiemy, że znajduje się tam 688 drzew, z czego większość to zabytki wymagające natychmiastowej pomocy. Na ten moment to jest głównym celem na tym obszarze. Drugim frontem jest dawny ogród francuski. Tam prace trwają praktycznie cały czas. Są to nie tylko działania budowlane, ale również prace archeologiczne, w wyniku których udaje nam się pozyskać sporą liczbę zabytków. Poza tym oczywiście usuwamy dziką roślinność, która również kryje pod sobą nowe znaleziska. Sukcesem na tym obszarze jest odkrycie oryginalnej posadzki favority – czyli ogrodowej altany. Zmienia się również zamek. Jesteśmy świeżo po badaniach konserwatorskich, mamy program prac nad elewacją zamku i wszystkie potrzebne pozwolenia na ich rozpoczęcie. Z kolei we wnętrzu rekonstrukcję rozpoczęliśmy od tzw. „dużej sali”. Jest to spowodowane tym, że zachował się tam barokowy fresk na sklepieniu, który trzeba pilnie ratować. Zarówno fresk, jak i całe sklepienie są w złym stanie. Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli i w następnym sezonie konserwatorskim, który zaczyna się w kwietniu, rozpoczną się prace. Ważnym aspektem jest również to, że udało nam się uzyskać status muzeum – opowiada dyrektor Muzeum Zamek Roztoka, Katarzyna Sielicka.
Przed otwarciem zamku dla zwiedzających dokonano remontu toalet, który przyniósł niespodziankę – Przebudowa toalet przyniosła wiele skarbów. Był tam m.in. zamurowany żeliwny kominek czy ściana działowa znajdująca się między toaletami, która była w przeszłości ścianą zewnętrzną budynku mieszkalnego. Dzięki temu odkryciu znaleźliśmy również urokliwe gotyckie okienko oraz mur i tynk średniowieczny, który rzadko kiedy można zobaczyć – dodaje Katarzyna Sielicka.
Na zainteresowanych czeka cały teren ogrodu i parku, a także część zachodniego skrzydła na parterze oraz całe pierwsze piętro. Zamek jest dostępny w każdy weekend. – Zwiedzamy już od początku lipca. Oprowadzamy, opowiadając o historii zamku, w piątki o 18:00 oraz w soboty i w niedziele o 14:00 i o 16:00 – mówią gospodarze obiektu. Poza oglądaniem budowli i okalających jej terenów opiekunowie zamku przygotowali szereg wydarzeń, dzięki którym poza poznaniem historii obiektu będzie można również miło spędzić czas – W najbliższym czasie szykujemy kilka wydarzeń na terenie zamku. Jednym z nich będzie koncert realizowany w ramach grantu „Kultura w sieci. Po 150 latach przerwy będzie można ponownie usłyszeć w murach zamku pieśni autorstwa Bolka von Hochberga w wykonaniu znakomitych artystów. Poza tym szykujemy się do nakręcenia czterech filmów o Roztoce, przygotowujemy również piknik poszukiwaczy, podczas którego pod nadzorem archeologicznym będzie można eksplorować cały park w poszukiwaniu kolejnych zabytków, a także liczne spotkania autorskie – mówi Katarzyna Sielicka.
/Tekst i foto: Artur Ciachowski/