Każda epoka charakteryzuje się własnym stylem. Zazwyczaj główne jego przejawy zauważalne są w architekturze i sztuce oraz w wystroju wnętrz. Dzisiejsze „cztery ściany” możemy udekorować niemal każdym rodzajem dodatków. Jaki jest ten najmodniejszy, a jednak uniwersalny? Która ozdoba sprawdzi się świetnie we wszystkich rodzajach wnętrz? Odpowiedzią jest obraz częściowy.
Co to poliptyk?
To nic innego, jak obraz częściowy – a więc taki stworzony z paru lub parunastu elementów, tworzących jedną spójną całość. Najczęściej dostępny jest on w formie tryptyku lub składa się z pięciu elementów. Dla najodważniejszych koneserów polecane są te z parunastu części!
Mogą one tworzyć jedno dzieło (np. zdjęcie podzielone i wydrukowane w paru kawałkach) lub składać się z różnych ujęć (w przypadku fotografii) czy obrazów, które współgrają ze sobą.
Technicznie są one najczęściej wykonane na płótnie, bywają również w ozdobnych ramach.
Do jakich wnętrz pasują obrazy częściowe?
Właściwie sprawdzą się one w absolutnie każdej przestrzeni. Niezależnie czy jest to biuro, poczekalnia czy nasz salon, taka forma dekoracji z powodzeniem będzie stanowić odpowiedni dodatek. Ogranicza nas jedynie nasze poczucie estetyki, stylu oraz rodzaj pomieszczenia, w którym miałyby zawisnąć.
Do biur, salonów spa, salonów kosmetycznych, poczekalni, warto postawić na obrazy w neutralnych kolorach, takie, które będą sprzyjać wyciszeniu, uspokojeniu. Mogą one przedstawiać naturę lub nowoczesne, abstrakcyjne kształty.
W domowym zaciszu możemy wykorzystać wszystkie dostępne na rynku motywy, zgodnie z naszymi upodobaniami. Musimy jednak pamiętać o zachowaniu pewnych podstawowych zasad: do małych pomieszczeń najlepiej nadają się mniejsze obrazy o regularnym kształcie. Jeżeli całość pokoju jest urządzona w jasnych, stonowanych kolorach, wtedy obrazy mogą być w mocnych barwach i wyrazistych wzorach. Nie bójmy się przytłoczenia, jeżeli reszta stanowi jedynie tło dla poliptyka.
Z kolei w większych salonach, pokojach możemy zaszaleć nie tylko z rozmiarem, ale również z kształtami poszczególnych elementów. Mogą być one niesymetryczne i kolorowe.
Starajmy się wybierać obrazy częściowe, które kolorystyką i stylem, będą pasować do reszty wnętrza. Dzięki temu zyskamy efekt elegancji i spójności, w przeciwnym razie efekt może być zupełnie odwrotny. Sugerujmy się charakterem wystroju – do wnętrz romantycznych warto postawić na motywy kwiatowe, do pokoju nastolatka na modne obrazy nowoczesne, natomiast do sypialni na wyciszające pejzaże.
Dlaczego warto zdecydować się na taką aranżację wnętrz?
Po pierwsze dlatego, że sami decydujemy, w jakim rozmiarze, kolorze, kształcie będą obrazy. Możemy bawić się konwencją, wieszać je blisko siebie (tak, że odległości będą niemal niewidoczne) lub zupełnie oddzielnie. Mogą składać się one z parunastu elementów lub trzech-czterech.
Po drugie, jest to jeden z najmodniejszych trendów panujących w aktualnym wystroju wnętrz. Projektanci stawiają na tego typu ozdoby, ponieważ są one świeże, nowoczesne i niebanalne. Pomieszczenia stają się stylowe i piękne, dzięki jednemu rodzajowi ozdób.
Po trzecie, nadają one wyjątkowego i niepowtarzalnego charakteru wnętrzom. Wchodząc do mieszkania od razu zauważalne są hobby, zainteresowania i styl mieszkańców. Mnogość rozwiązań, jakimi są rodzaje obrazów naściennych i sposób ich wieszania, pozwoli każdemu z nas na wyrażenie własnego, indywidualnego sposobu widzenia świata i poczucia estetyki.
Wystarczy jedynie przejrzeć dostępne obrazy, zastanowić się, która opcja będzie najodpowiedniejsza i zaszaleć niczym projektant wnętrz.
Więcej informacji na stronie sklepu z obrazami częściowymi RoomArt.pl
/Artykuł sponsorowany/
