Trzy zastępy straży pożarnej, zespół pogotowia ratunkowego oraz patrol policji interweniowały w związku z pożarem komórki przy ulicy Gdyńskiej.
Do pożaru doszło w poniedziałek, około godziny 20.10. Według relacji świadków, komórkę zamieszkiwał bezdomny mężczyzna, który zdołał opuścić obiekt jeszcze przed przyjazdem służb. Nie doznał on poważniejszych obrażeń i odmówił hospitalizacji po uzyskaniu doraźnej pomocy medycznej.
Wezwani na miejsce strażacy szybko opanowali pożar komórki, który według wstępnych ustaleń mógł zostać spowodowany niedopałkiem pozostawionym na materacu.
/mn/