Strona główna Wydarzenia Defibrylatory AED w ratowaniu ludzkiego życia

Defibrylatory AED w ratowaniu ludzkiego życia

0

Defibrylator to urządzenie medyczne, które ma za zadanie wyciszenie migotania komór serca, co z kolei ma skutkować usystematyzowaniem jego rytmu. Najczęściej urządzenie to kojarzy się z niewygodnym w użyciu i ciężkim sprzętem medycznym używanym w szpitalu. Jednak wraz ze wzrostem świadomości na temat roli defibrylacji w przypadku wystąpienia nagłego zatrzymania krążenia, stworzono tak zwany defibrylator AED.

Defibrylator AED – co to jest?
Jest to urządzenie, które w sposób bezpieczny zarówno dla ratownika, jak i dla osoby poszkodowanej, przeprowadza krok po kroku za pomocą komunikatów głosowych oraz wizualnych przez przebieg akcji ratowniczej, w razie konieczności podając impuls elektryczny. Defibrylator serca został skonstruowany w taki sposób, aby w odróżnieniu od urządzeń szpitalnych, służyć w miejscach publicznych, w warunkach zewnętrznych (np. na dworcach, urzędach, lotniskach, czy ośrodkach sportowych). Jednocześnie, ze względu na niewielki rozmiar, korzystają również z niego służby ratownicze (WOPR, GOPR), ale i policja czy straż miejska. Można stwierdzić, iż urządzenie to powstało z myślą o łatwej obsłudze, także przez osoby niewykwalifikowane medycznie.

Skąd właściwie skrót AED?
Skrót AED pochodzi z języka angielskiego i oznacza Automated External Defibrillator, czyli Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny:

  • Automatyczny – są to urządzenia w pełni zautomatyzowane, co oznacza, że działają według ustalonego algorytmu, który ma za zadanie wykrycie nieprawidłowego rytmu serca, czy migotania komór. Prowadzi on przez cały proces ratowania życia prostymi komunikatami. Po przyklejeniu elektrod samodzielnie bada rytm serca, a w razie konieczności, zaleca podanie impulsu elektrycznego.
  • Defibrylator – urządzenie skonstruowane w celu przywrócenia prawidłowego rytmu serca, za pomocą impulsu elektrycznego. W sytuacji nagłego zatrzymania krążenia, w połączeniu z resuscytacją krążeniowo-oddechową jest jedynym sposobem na uratowanie życia.
  • Zewnętrzny – ponieważ wszelkie czynności ratunkowe odbywają się przy użyciu elektrod przyklejonych na skórę pacjenta oraz możliwe jest przeprowadzenie ratowania życia przy pomocy tego urządzenia poza warunkami szpitalnymi

Ceny defibrylatorów AED nie należą do najniższych, stąd warto wybierać jedynie renomowane produkty dostępne np. na stronie internetowej Centrum Ratownictwa. Przy wyborze urządzenia warto kierować się również możliwością przygotowania przez sprzedawcę oferty spersonalizowanej pod kątem specyfiki miejsca, w jakim będzie się on znajdował.

Z obsługą AED poradzi sobie każdy
Defibrylator AED jest niezwykle prostym w obsłudze urządzeniem, ale jednocześnie niezwykle zaawansowanym technologicznie. Jeśli system wykryje jeden z rytmów defibrylacyjnych – migotanie komór czy częstoskurcz komorowy bez tętna, wówczas system komendą głosową oraz instrukcją podpowie, co należy zrobić. Jeśli natomiast nie ma potrzeby wyzwolenia impulsu, AED wspomaga proces resuscytacji, informując ratownika o czynnościach, jakie ten powinien podjąć.

Warto pamiętać o tym, iż kurs pierwszej pomocy przy obsłudze AED jest zalecany, ale nie jest obowiązkowy. Wszelkie instrukcje dotyczące zarówno podłączenia zestawu, jak i komend głosowych wydawanych przez asystenta są na tyle jasne, że poradzi sobie nawet osoba, która z tego typu urządzeniem ma kontakt po raz pierwszy w życiu. Co nie znaczy, że nie warto poszerzyć swojej wiedzy na ten temat. Przyda się ona także w innych sytuacjach. W przypadku zainteresowania tą tematyką, można zapisać się na kurs BLS i AED prowadzony przez Centrum Ratownictwa.

Uwaga defibrylacja! Tak, to niewielkich rozmiarów urządzenie może uratować życie. Użycie defibrylatora AED do reanimacji osoby nieprzytomnej zwiększa szanse na jej przeżycie aż o 75 proc. pod warunkiem, że sprzęt zastosujemy w ciągu kilku minut od zatrzymania krążenia. Stąd cieszy, że coraz częściej można je spotkać w przestrzeni publicznej.

/Artykuł sponsorowany/

Poprzedni artykułWybory korespondencyjne. Poczta Polska domaga się spisu wyborców, samorządowcy wskazują na brak podstawy prawnej
Następny artykułZgubiono obrączkę [Aktualizacja]