Strona główna 0_Slider Nie mógł kupić leku przeciwgorączkowego dla dziecka. Narasta problem z nocnymi dyżurami...

Nie mógł kupić leku przeciwgorączkowego dla dziecka. Narasta problem z nocnymi dyżurami aptek

1

Dziecko ma ponad 38 stopni Celsjusza gorączki, a  apteka zamknięta, nikt nie odbiera telefonu. Dlaczego żadna nie pełni dyżuru? – zaalarmował w niedzielę 29 marca po 21.00 czytelnik Swidnica24.pl. Nie był jedynym, który nie mógł kupić pilnie potrzebnego leku. Problem nocnych dyżurów narasta, zawiadomienia trafiły do prokuratury rejonowej i Wojewódzkiego Nadzoru Farmaceutycznego.

Na mocy art. 94 ust. 1 Prawa farmaceutycznego Rada Powiatu określa w drodze uchwały rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych na danym terenie, po zasięgnięciu opinii wójtów (burmistrzów, prezydentów miast) gmin z terenu powiatu i samorządu aptekarskiego, przy czym rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych powinien być dostosowany do potrzeb ludności i zapewniać dostępność świadczeń również w porze nocnej, w niedzielę, święta i inne dni wolne od pracy. Zapis obowiązuje od 1989 roku i od lat jest przedmiotem sporów. Wraz z wprowadzeniem stanu epidemii problem z realizacją tego przepisu w powiecie świdnickim stał się ogromny.

29 marca jeden z czytelników Swidnica24.pl po godzinie 21.00 bezskutecznie szukał otwartej apteki, by kupić lek dla dziecka, które nagle zagorączkowało.  Przed epidemią koronawirusa nie było problemu, bo całodobowo działała apteka przy ul. Żeromskiego w Świdnicy. Obecnie o tej porze powinny być czynne apteki, ujęte w zatwierdzonym uchwałą przez Radę Powiatu grafiku na marzec 2020. Dyżur nocny 29 marca wg tych ustaleń, opublikowanych na stronie Starostwa Powiatowego, powinna pełnić Euro Apteka przy ul. Wróblewskiego 1a w Świdnicy. – Drzwi są zamknięte, nikt nie odbiera telefonu. Stoję tu już kilka minut i nie jestem sam. Co mam robić? Czy ktoś nad tym panuje? – pytał mieszkaniec.

Katarzyna Frączak z sieci euro Apteka na nasze pytanie, dlaczego apteka nie pełniła dyżuru, odpowiada: „Starostwo zostało poinformowane o zaistniałej sytuacji, że nie jest w stanie zapewnić dyżuru nocnego wyznaczonego na dzień 29/30.03. Kierownik apteki nie miał  możliwości zapewnienia obsady fachowym personelem  dyżuru nocnego. Jeśli zaś chodzi o kolejne dyżury na chwile obecną nie mamy takich informacji jakoby apteka miała rezygnować z nocnych dyżurów”

27.03.2020 r. (piątek) o godzinie 17.27 wpłynął do tut. Starostwa mail z centrali Euro-Aptek informujący, że apteka „Euro-Apteka w Świdnicy przy ul. Wróblewskiego 1a nie jest w stanie zapewnić dyżuru nocnego w dniu 29/30.03.2020 r. z uwagi, że mgr farmacji, która miała zaplanowany dyżur została objęta kwarantanną ze względu na podejrzenie COVID-19 i w związku z tym kierownik apteki nie ma możliwości zapewnienia obsady personelem fachowym dyżuru – informuje Alicja Synowska, członek zarządu powiatu świdnickiego. Dodaje, że zorganizowanie zastępstwa przez starostwo w tak krótkim czasie nie było mozliwe.

– Mieszkaniec, który nie mógł kupić dziecku leku, powinien zgłosić sprawę do prokuratury – nie owija w bawełnę starosta Piotr Fedorowicz i wskazuje na ogromny problem, jaki powstał w powiecie świdnickim. – Niestety, mimo że są przepisy, my jako samorządowcy nie mamy żadnych sankcji, którymi moglibyśmy zmusić właścicieli aptek do respektowania tychże przepisów, ale nie możemy zgadzać się i akceptować takiej sytuacji, bo zagrożone jest zdrowie i życie ludzkie – dodaje starosta. Wskazuje także, że aptek jest na tyle dużo, że żadna nie pełni dyżuru częściej niż raz, dwa razy w miesiącu (w marcu 2020 jedynie apteka „Grunwaldzka” w Świdnicy miała trzy nocne dyżury, wszystkie pozostałe po jednym).

18.03.2020 r. do Starostwa Powiatowego w Świdnicy wpłynęło pismo od kierowników aptek z terenu miasta Świdnicy informujące, że apteki w związku z brakiem personelu i koniecznością przeprowadzania codziennej dezynfekcji izb ekspedycyjnych w sytuacji zagrożenia koronawirusem, same podjęły decyzję o skróceniu czasu pełnienia dyżuru nocnego od godziny 21.00 – 24.00 od dnia 18 marca 2020 r. do odwołania – mówi Alicja Synowska. Tymczasem uchwała Rady Powiatu z 30 października 2019 w sprawie dyżurów nocnych wskazuje jednoznacznie, że dyżur ma być pełniony od 21.00 do 7.00. – O decyzji aptek starostwo poinformowało Dolnośląską Izbę Aptekarską we Wrocławiu, Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Farmaceutycznego we Wrocławiu oraz Prokuratora Rejonowego – dodaje Alicja Synowska.

Po zapoznaniu się z przepisami, 26 marca skierowałem do Wojewódzkiego Nadzoru Farmaceutycznego we Wrocławiu wniosek o przeprowadzenie kontroli w zakresie obrotu wyrobami medycznymi na terenie powiatu świdnickiego i sprawdzenie, czy nie doszło w obecnej sytuacji epidemii nie doszło do naruszenia interesu społecznego – informuje prokurator rejonowy Marek Rusin i dodaje, że kontrola została wszczęta. – Otrzymałem informację, że trzy apteki już wycofały się z tych ograniczeń – mówi i wyjaśnia – W tej sytuacji mogłem zainicjować postępowanie administracyjne, natomiast postępowanie karne zostanie wszczęte natychmiast, jeśli prokuratura zostanie powiadomiona, że z powodu ograniczenia dostępu do możliwości zakupu leków zostało zagrożone czyjeś zdrowie lub życie.

Czekamy na informację Wojewódzkiego Nadzoru Farmaceutycznego we Wrocławiu.

Agnieszka Szymkiewicz

Poprzedni artykułJaworzyna Śląska deklaruje finansowe wsparcie dla medyków
Następny artykułSARS-CoV-2: Zmarło kolejne 5 osób