Strona główna 112 Nietrzeźwy w holu biblioteki, dogrzewanie kolejowymi podkładami i mężczyzna po spożyciu denaturatu....

Nietrzeźwy w holu biblioteki, dogrzewanie kolejowymi podkładami i mężczyzna po spożyciu denaturatu. Interwencje strażników

0

Od 21 do 27 lutego świdnicka Straż Miejska interweniowała 122 razy. Spośród wielu przeprowadzonych działań, strażnicy wybrali ich zdaniem najbardziej warte uwagi lub nietypowe, które opisali w cotygodniowym podsumowaniu.

Oto wybrane interwencje straży miejskiej:

21 lutego 2020 roku o godz. 11.57 dyżurny straży miejskiej przyjął telefoniczne zgłoszenie od pracownika biblioteki publicznej przy ulicy Franciszkańskiej, dotyczące nietrzeźwej osoby śpiącej w holu. Wygląd jak i zapach śpiącego mężczyzny utrudniał zainteresowanym korzystanie z biblioteki. Skierowani na miejsce funkcjonariusze rozpoznali bezdomnego Marka H., który w minionym okresie wielokrotnie w podobny sposób utrudniał podróżnym korzystanie z poczekalni dworca PKP. Mężczyzna odmówił przyjęcia zaoferowanej przez strażników pomocy i oddalił się.

O godzinie 19.02 dyżurny straży miejskiej przyjął zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego śpiącego na klatce schodowej przy ulicy Saperów. Po przybyciu patrolu, okazało się, że był to ten sam mężczyzna. Pomimo, że w schronisku czeka na niego wolne miejsce, nie jest on zainteresowany pobytem w tym miejscu.

22 lutego 2020 roku o godz. 10.34 dyżurny straży miejskiej przyjął telefoniczne zgłoszenie o odkrytych studzienkach kanalizacyjnych w rejonie ulicy Esperantystów na wysokości stacji paliw. Skierowany na miejsce patrol po sprawdzeniu terenu odnalazł pokrywy studzienek, które osadzono we włazach. Prawdopodobnie pokrywy miały stać się łupem „złomiarzy”.

23 lutego 2020 roku o godz. 12.20 dyżurny straży miejskiej przyjął telefoniczne zgłoszenie o dużym zadymieniu w budynku przy ulicy Chrobrego. Natychmiast na miejsce skierowano patrol oraz powiadomiono straż pożarną i administratora. Na miejscu strażnicy nie zlokalizowali źródła ognia. Wkrótce okazało się, że dym wydobywa się z przewodów wentylacyjnych. Okazało się, że na skutek rozszczelnienia przewodów kominowych dym przedostał się do wentylacji budynku. Wygaszono piece i zakazano palenia do czasu usunięcia nieszczelności.

24 lutego 2020 roku o godz. 10.05 mieszkaniec jednej z kamienic przy ulicy Księżnej Agnieszki zgłosił, iż jego sąsiadka pali w piecu podkładami kolejowymi. Skierowani na miejsce funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę, stwierdzając, że w piecu spalane jest impregnowane drewno pochodzące prawdopodobnie ze starych wagonów kolejowych. Właścicielka mieszkania twierdziła natomiast, że jest to faktycznie drewno z wagonów, jednak nie jest impregnowane. Strażnicy zakazali palenia tym materiałem i pobrali próbki popiołu do badania. Jeżeli okaże się, że drewno było impregnowane, właścicielka mieszkania za spalanie tego typu opału będzie odpowiadała przed Sądem Rejonowym w Świdnicy.

26 lutego 2020 roku o godz. 14.55 dyżurny straży miejskiej przyjął zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie śpiącym w toalecie poczekalni dworca PKP Świdnica Miasto. Na miejscu patrol stwierdził, że leżący w toalecie mężczyzna spożył prawdopodobnie denaturat i poważnie zanieczyścił to pomieszczenie. Z osobą tą nie można było nawiązać żadnego kontaktu. Wezwano na miejsce zdarzenia pogotowie ratunkowe. Lekarz podjął decyzję o zabraniu mężczyzny do szpitala.

/SM Świdnica, opr. mn/

Poprzedni artykułZagraliśmy w kręgle. Najlepszy JAKO TEAM! [FOTO]
Następny artykułWojenne piekło w filmie „1917” [ROZWIĄZANIE KONKURS]