Wielu mieszkańców wspierało jej leczenie i rehabilitację za pośrednictwem zbiórek lub biorąc udział w różnych akcjach charytatywnych. W poniedziałek zmarła 21-letnia Kaja, która od maja znajdowała się w śpiączce po tragicznym wypadku, do którego doszło pod Tworzyjanowem.
Do wypadku doszło 22 maja 2019 roku na drodze krajowej nr 35. W wyniku czołowego zderzenia dwóch pojazdów do szpitala trafił 75-letni kierowca busa oraz 21-latka, która doznała rozległego urazu mózgu. Od tego czasu Kaja przebywała w śpiączce i znajdowała się pod opieką lekarzy z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego UM we Wrocławiu.
W trosce o zapewnienie 21-latce możliwie najlepszych warunków, pomocy rehabilitanta i wykwalifikowanej kadry lekarskiej, jej bliscy zorganizowali zbiórkę, dzięki której udało się zebrać ponad 59 tys. złotych. Środki mające wspomóc leczenie Kai zbierano także podczas charytatywnego pikniku oraz innych wydarzeń organizowanych przez mieszkańców.
– Z wielką przykrością przekazujemy, że mimo długiej walki, dziś w nocy odeszła od nas Kaja. Kajka walczyła o swoje zdrowie i była bardzo dzielna do ostatnich chwil. Na zawsze pozostanie w naszych sercach – poinformował w poniedziałek komitet społeczny „Pomagamy Kai”.
/mn/
