Do sporej niespodzianki doszło w Strzegomiu, gdzie miejscowy AKS podejmował znacznie niżej notowanego Górnika Złotoryja. Lider tabeli grupy zachodniej piłkarskiej IV ligi wyraźnie uległ u siebie znajdującemu się w drugiej połowie tabeli rywalowi ze Złotoryi.
Piłkarze AKS-u Strzegom wyraźnie odczuli trudny środowego pojedynku w ramach Pucharu Polski. Przypomnijmy, że wtedy górą byli zawodnicy Dabro-Bau Polonii-Stali Świdnica, którzy pokonali strzegomian po szalonym spotkaniu 4:3. Nikt nie spodziewał się jednak problemów w starciu z balansującą nad strefą spadkową drużyną Górnika Złotoryja. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Do przerwy goście prowadzili 2:0 po trafieniach Damiana Ciunowicza i Mateusza Dudzica. Po przerwie miejscowi starali się jeszcze wrócić do tego meczu, ale nadziali się na kolejny cios przeciwników. Już w 56. minucie rezultat spotkania ustalił Jakub Olewnik. Skazywany na pożarcie Górnik Złotoryja wygrał ostatecznie w Strzegomiu aż 3:0. Swoje mecze wygrały rezerwy Chrobrego II Głogów i Apisu Jędrzychowice, a strzegomianie spadli na trzecie miejsce w tabeli., Wszystkie trzy czołowe ekipy mają w swoim dorobku po 25 punktów. W kolejnej serii spotkań strzegomianie zagrają na wyjeździe z wyraźnie nie leżącym im w ostatnich latach Orkanem Szczedrzykowice (niedziela, 20 października – godz. 15.00).
AKS Strzegom – Górnik Złotoryja 0:3 (0:2)
AKS: Jaroszewski, Zieliński, Durajczyk, Stanuszek, Krzymiński, Shevchenko (40′ Camacho), Morawski, Sadowski, Migalski (80′ Borowiec), Bogacz (90′ Piątek), Cukier (56′ Młodziński).
/MDvR/