Susza zdecydowanie nie sprzyja rozwojowi grzybni i grzybów w lasach wokół Świdnicy jak na lekarstwo. Być może jednak po opadach sytuacja się zmieni. O czym pamiętać podczas grzybobrania? Od kogo kupować grzyby?
Zbieranie grzybów dla wielu Polaków jest prawdziwą pasją, a zalezienie dorodnych prawdziwków czy kozaków wywołuje skok adrenaliny i wzrost odpowiedzialnych za uczucie szczęścia endorfin. By jednak wyprawa do lasu czy na łąki nie skończyła się mandatem albo zatruciem, warto pamiętać o kilku zasadach.
Jakie grzyby zbierać?
Proste zasady wylicza Ministerstwo Zdrowia:
- Zbieraj wyłącznie grzyby, co do których nie masz wątpliwości, że są jadalne (warto korzystać z atlasów).
- Zbieraj wyłącznie wyrośnięte grzyby . Zbieranie młodych owocników, bez wykształconych cech danego gatunku, to najczęstsza przyczyna tragicznych pomyłek.
- Jeśli jesteś początkującym grzybiarzem, zbieraj tylko grzyby rurkowe. W tej grupie nie ma grzybów śmiertelnie trujących, więc ryzyko zatrucia jest dużo mniejsze niż w przypadku grzybów blaszkowych.
- Nie stosuj błędnych metod rozpoznawania gatunków trujących, takich jak: zabarwienie cebuli na ciemno podczas gotowania z grzybami, ciemnienie srebrnej łyżeczki, gorzki smak (istnieją gatunki śmiertelnie trujące posiadające przyjemny, słodkawy smak np. Amanita phalloides, Amanita verna).
- Zbieraj grzyby do koszyków lub pojemników przepuszczających powietrze. Nie używaj foliowych reklamówek – grzyby szybko się w nich psują, co grozi zatruciem.
- Nigdy nie zbieraj grzybów, które rosną w rowach, na skraju lasu oraz w okolicach skupisk odpadów (np. przy zakładach produkcyjnych czy drogach o dużym natężeniu ruchu), ponieważ grzyby wchłaniają ze swego otoczenia metale ciężkie i inne zanieczyszczenia.
- Nie zbieraj i nie niszcz grzybów trujących. Wiele z tych gatunków jest pod ochroną i stanowi część ekosystemu.
- Jeśli masz wątpliwości, czy grzyb jest trujący czy jadalny, nie ryzykuj! Jeśli wątpliwości pojawią się później, skorzystaj z bezpłatnej porady w stacjach sanitarno-epidemiologicznych.
Wątpliwości co do zebranych grzybów można rozwiać u grzyboznawców lub klasyfikatorów grzybów. Osoby z uprawnieniami, wydawanymi po zdanym egzaminie przed komisją Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, można szukać w stacjach Sanepidu. Specjalista pracuje również w świdnickim inspektoracie, jednak będzie dostępny dopiero od początku września. Warto też pamiętać, że zgodnie z przepisami, grzyby mogą być sprzedawane dopiero po uzyskaniu atestu od grzyboznawcy.
Grzybobranie bez mandatu
Podczas wyprawy do lasu powinno się pamiętać, że człowiek jest tu tylko gościem. Zgodnie z kodeksem wykroczeń każdy, kto w lesie rozgarnia ściółkę i niszczy grzyby lub grzybnię, podlega karze grzywny (od 20 zł do 5 tys. zł) albo karze nagany. Do lasu nie wolno wjechać także samochodem, motocyklem ani quadem, co reguluje rozdział 5. Ustawy o lasach. Zakaz obowiązuje przez cały rok i dotyczy wszystkich leśnych dróg, nawet jeśli nie zostały ustawione szlabany. Wyjątek stanowią sytuacje, w których leśne trakty są wyznaczone jako drogi dojazdowe do miejscowości, ale o tym informują znaki drogowe. Samochodów nie wolno parkować na drogach dojazdowych. Lasy Państwowe zachęcają, by korzystać ze specjalnie przygotowanych parkingów. Leśnicy za złamanie zakazów mogą wystawić mandat od 20 do 500 złotych. Warto też pamiętać, że zabierany na wyprawę do lasu pies musi być trzymany na smyczy. Za złamanie tej zasady grozi grzywna nawet do 5 tysięcy złotych.
KONKURS!
Kiedy już uda się przebrnąć przez las przepisów, zakazów i nakazów trzeba, można poświęcić się z przyjemnością wypatrywaniu najpiękniejszych okazów, a zdjęcia z aktualnych grzybobrań warto przesłać na adres [email protected].W tytule proszę wpisać GRZYBY, w treści podać datę wykonania zdjęcia, swoje imię, nazwisko i nr tel. (do wiadomości redakcji) oraz zgodę na publikację imienia i nazwiska wraz z publikacją zdjęcia. Najładniejsze okazy nagrodzimy upominkami z logo Swidnica24.pl. Na zdjęcia czekamy do 31 sierpnia.
/opr. red./