Świdnicki Sąd Rejonowy na grzywnę skazał radnego Rady Miejskiej w Świdnicy za pomówienie firmy Igopak. Krzysztof Lewandowski (nazwisko publikujemy za zgodą radnego) został zobowiązany także do opublikowania sentencji na tablicy Urzędu Miejskiego. Wyrok nie jest prawomocny. Radny nie zgadza się z rozstrzygnięciem.
Projektująca i produkująca nowoczesne opakowania do transportu produktów firma Igopak, założona i prowadzona przez świdniczan, zgłosiła dwa lata temu wniosek o zgodę na rozbudowę zakładu przy ul. Bystrzyckiej. Dotychczas zajmowane obiekty po dawnej Diorze stały się za ciasne. Ze względu na dynamiczny rozwój planowała wybudować nowoczesną halę. Mimo że firma przedstawiła wszystkie konieczne zaświadczenia oraz decyzję środowiskową, mieszkańcy, wspierani przez radnego Krzysztofa Lewandowskiego uznali, że zakład stwarza dla nich zagrożenie i jest źródłem uciążliwości. Wystosowali 200 jednakowo brzmiących protestów, które opracował radny.
Zagrożeń ani uciążliwości ze strony zakładu nie dopatrzyli się radni z Komisji Rozwoju Gospodarczego i Infrastruktury, którzy wizytowali Igopak w marcu 2018 roku. Wszyscy zgodnie podkreślali, że firma jest nowoczesna, skrupulatnie przestrzega przepisów i nie jest źródłem żadnych uciążliwości. Te informacje zostały zawarte w protokole z posiedzenia komisji. Zakład jednak za sprawą mieszkańców po lupę brały kolejne instytucje, od Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska po straż pożarną. Żadnych nieprawidłowości ani zagrożeń nie stwierdzono. Na nic zdały się próby porozumienia, zaproszenia do zakładu i prezentacja całego ciągu produkcyjnego. Mieszkańcy byli nieugięci. Miasto wzywało do przedstawiania kolejnych dokumentów, a zgoda została wydana dopiero na początku 2019 roku. Firma jednak nie mogła tak długo czekać i zdecydowała się zamiast w Świdnicy, rozwinąć swoją działalność w spółce-córce w Czechach.
Właściciele Igopaku nie pogodzili się z działaniami radnego Lewandowskiego i skierowali sprawę do sądu. dzisiaj zapadł wyrok. Sąd Rejonowy uznał, że Krzysztof Lewandowski jest winien pomówień, które mogły narazić firmę na utratę zaufania potrzebnego do prowadzenia działalności. Pomówieniami w myśl wyroku było podawanie od 10 do 14 lutego informacji, że Igopak w związku z budową nowej hali planuje wytwarzać i gromadzić niebezpieczne odpady, wyemituje uciążliwe odpady oraz stworzy zagrożenie dla całej dzielnicy Kraszowice. Wyrok obejmuje także publikację takich informacji na portalu kraszowice.pl.
Sąd orzekł wobec radnego grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych, zwrot kosztów procesowych, poniesionych przez Igopak w wysokości 3180 oraz 500 złotych kosztów sądowych. Krzysztof Lewandowski został także zobowiązany do publikacji wyroku na stronie kraszowice.pl oraz na tablicy informacyjnej Urzędu Miejskiego. Wyrok nie jest prawomocny.
Radny stwierdził, że nie zgadza się z rozstrzygnięciem w całości i będzie się odwoływał.
Agnieszka Szymkiewicz
