Państwowa Inspekcja Pracy prowadzi kontrolę po wypadku, do którego doszło na budowie szeregowych domów w Pszennie. Z dużej wysokości spadł mężczyzna, wykonujący prace na powstającym segmencie.
Wypadek miał miejsce 1 lipca. – Zawiadomienie o tym, że doszło do upadku z pierwszego piętra, otrzymaliśmy o 10.20 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego – informuje Tomasz Derej, dyrektor ds. medycznych w świdnickim pogotowiu. Stan mężczyzny był tak poważny, że konieczny był bardzo szybki transport do szpitala. Wezwany na miejsce śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował między ulicami Zieloną i Akacjową. – Wezwanie dotyczyło mężczyzny w wieku 39 lat z urazem głowy po upadku z wysokości 6 metrów. Pacjent został przetransportowany do szpitala w Wałbrzychu – mówi Kinga Czerwińska, zastępca rzecznika LPR we Wrocławiu.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, mężczyzna spadł podczas wykonywania prac budowlanych. Nie wiadomo w tej chwili, jakie były okoliczności, czy miał odpowiednie przeszkolenie i zabezpieczenie. Pogotowie ratunkowe powiadomiło o zdarzeniu Państwową Inspekcję Pracy. – Okręgowy Inspektorat Pracy we Wrocławiu został poinformowany o zaistniałym wypadku przy pracy, do którego doszło 1 lipca 2019 ok. godz. 10.30 przy ul. Zielonej w Pszennie. Ponadto informuję, że w związku z zaistniałym zdarzeniem prowadzone są czynności kontrolne przez inspektora pracy OIP we Wrocławiu – odpowiedział na pytania Swidnica24.pl Andrzej Pogórski p.o. Z-cy Okręgowego Inspektora Pracy we Wrocławiu.
Informacja o wypadku nie trafiła na policję ani do prokuratury. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, poszkodowany jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej.
Prezes firmy developerskiej informuje, że za bezpieczeństwo na budowie odpowiada generalny wykonawca.
Agnieszka Szymkiewicz
Zdjęcie Dariusz Nowaczyński