Nie potwierdzam informacji o próbie samosądu – mówi rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Krzysztof Zaporowski. – Wczoraj w Mrowinach doszło do podpalenia krzewów na jednej z posesji.
W sobotę, 15 czerwca wieczorem zostały podpalone krzewy rosnące przy jednej z posesji w Mrowinach. Na miejsce zadysponowano straż pożarną, ale do rozprzestrzenienia ognia nie doszło. Jeden z lokalnych portali połączył to zdarzenie ze sprawą tragicznej śmierci 10-latki z Mrowin twierdząc, że to samosąd na sąsiadach rodziny, podejrzewanych o udział w zbrodni. – Wiemy o pożarze, ale nie ma on związku ze sprawą zamordowanej dziewczynki – zapewnia Krzysztof Zaporowski. Dodaje, że przed posesja nie był wystawiany posterunek policji. – Na terenie Mrowin i okolic są wzmożone patrole, które czuwają nad bezpieczeństwem mieszkańców – dodaje.
Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy zapewnia, że nikt w związku z zabójstwem dziewczynki do tej pory nie został zatrzymany.
/asz/