Ponad 5 tysięcy złotych udało się zebrać na renowację „Nagiej Panny”, która od lat 70. XX wieku stoi w centrum Żarowa. Dzięki wsparciu firm i mieszkańców niszczejąca rzeźba zostanie odnowiona, a także zyska metalowy parasol. Planowane jest też ustawienie tablicy informacyjnej o figurze i jej autorach.
Na pomysł renowacji rzeźby wpadli członkowie dwóch organizacji pozarządowych z Żarowa – Fundacji Inicjatywa B oraz Stowarzyszenia Labiryntarium.pl. Żarowska rzeźba, jest młodszą bliźniaczką „Mokrej Panny”, która przez wiele lat stała na Placu Magistrackim w Wałbrzychu, a obecnie można ją podziwiać na skwerze przed hotelem wałbrzyskiego kompleksu sportowo-rekreacyjnego Aqua-Zdrój przy ulicy Ratuszowej. Autorem obu rzeźb był Ryszard Waldemar Zamorski, któremu asystowała jego żona, Anna Malicka-Zamorska.
– Tworząc swoje rzeźby współpracowali z Zakładami Ceramicznymi w Żarowie. Ich prace powstawały tam w technice ceramiki spiekanej w temperaturze 1560 stopni Celsjusza. Nikt nie napisał tego wprost, ale z dużym prawdopodobieństwem, w ramach świadczonych usług na rzecz małżeństwa artystów, przedstawiciele żarowskiego zakładu zauroczeni rzeźbą młodej, pięknej kobiety zapragnęli mieć taką samą w Żarowie. Rzadko zdarza się, żeby artyści robili coś takiego, ale tu się udało. Choć żarowska panna, nie jest jak jej bliźniaczka z Wałbrzycha wykonana z wypalanej kamionki, tylko ze zwykłego betonu, nie różni się poza tym naprawdę niczym. Ciekawostką jest fakt, że w oryginale panny miały trzymać w ręku parasol i różę z miedzi. Ale w oryginale skradziono te atrybuty tak szybko, że nigdy więcej nie zdecydowano się na ich uzupełnienie – opowiada Maciej Wabik z Stowarzyszenia Labiryntarium.pl.
Wraz z odkrywaniem kolejnych tajemnic żarowskiej „Nagiej Panny”, społecznicy postanowili zająć się ratowaniem rzeźby powstałej w 1978 roku. Przewidziano wykonanie form gipsowych brakujących elementów na podstawie rzeźby z Wałbrzycha, wykonanie betonowych elementów i ich montaż, pokrycie całej rzeźby żywicą poliuretanową, stworzenie metalowego parasola, a także ustawienie tablicy informacyjnej. Cały projekt został wyceniony na 5000 zł. W niedzielę poinformowano, że wymagana kwota została uzbierana. – Pierwszy 1000 zł, przekazała na rzecz projektu Polska Ceramika Ogniotrwała Żarów S.A, poprzez ogólnodostępną akcję na portalu zrzutka.pl, którą wsparło 21 osób, uzbieraliśmy 795 zł. Natomiast brakującą kwotę 3500 zł, przekazała spółka Potoczni. Pomoc przy stworzeniu parasola zaoferowała nam firma MARTECH – wylicza Tomasz Nycz z Fundacji Inicjatywa B.
/mn/
fot. Stowarzyszenie Labiryntarium.pl
