Jeszcze przez kilka godzin do budynków przy ulicach Klonowej, części Okrężnej i części ul. Jodłowej w Świdnicy nie będzie docierało ciepło. Od wczoraj pracownicy Miejskiego Zakładu energetyki Cieplnej próbują dotrzeć do źródła wycieku.
Po wielu godzinach udało się zlokalizować miejsce, gdzie doszło do uszkodzenia rury. Wczoraj prace trwały 18 godzin, dzisiaj od rana ekipa jest na miejscu. Jak podaje rzecznik MZEC, Witold Tomkiewicz, ogrzewanie powinno znów zacząć działać wczesnym popołudniem.
/red./