Sporo strachu wywołało bardzo duże zadymienie kamienicy przy ul. Bohaterów Getta w Świdnicy. Minionej nocy ktoś podpalił stojący na korytarzu wózek dziecięcy.
Gryzący dym wypełnił cała klatkę schodową. – Strażacy prosili mieszkańców, by nie otwierali drzwi – mówi Jacek Kurczyński z PSP w Świdnicy. Płonący wózek szybko ugaszono, ponad godzinę trwało wietrzenie. Dym podrażnił drogi oddechowe rocznego dziecka. Maluch został zabrany na obserwację do szpitala.
/red./