Nieoczekiwany finał informacyjnej akcji prowadzonej przez świdnickich dzielnicowych. Podczas wizyty w jednym z mieszkań i prowadzenia rozmowy dotyczącej oszustw „na wnuczka” policjanci zauważyli doniczki z konopiami indyjskimi. Ich właścicielowi grozi teraz kilka lat więzienia.
– Dzielnicowi Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy będąc na służbie w ramach obchodu rejonu udali na zaplanowane wcześniej wizyty i rozmowy o oszustach działających metodą „na wnuczka” czy „na policjanta”. Kiedy weszli do jednego mieszkań na terenie Świdnicy, żeby porozmawiać z kolejną mieszkanką miasta w otwartym pokoju jej syna zauważyli 2 rośliny konopi indyjskich – mówi Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Po krótkim przeszukaniu, w pokoju 28-latka dzielnicowi odnaleźli zawinięty w folię aluminiową susz roślinny. Po jego przebadaniu testerem narkotykowym potwierdzono, że jest to marihuana. – Interweniujący policjanci zatrzymali 28-latka podejrzanego o posiadanie środków odurzających. Mężczyzna został już przesłuchany – dodaje Ząbek. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
– W świetle ustawy o przeciwdziałaniu narkomani, za posiadanie narkotyków grozi do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast handel narkotykami zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia rzecznik świdnickiej policji.
/KPP Świdnica, opr. mn/