„Za drzwiami jednego ze świdnickich mieszkań rozegrał się dramat. Dramat ludzi – ich niezaradności, nałogów, problemów ze zdrowiem, a w rezultacie dramat zwierząt – 3 suk. Skrajna bieda, zaniedbanie. W mieszkaniu odchody psów, fetor, śmieci… Koszmar.”- dramatycznym opisem rozpoczyna historie uratowanych zwierząt Fundacja Mam Pomysł, która w Świdnicy prowadzi schronisko dla zwierząt.
„Z pomocą inspektorów TOZ Świdnica uratowaliśmy z tego koszmaru 2 suczki, obie w wieku 15-16 lat wg informacji właścicieli. Obie z guzami listwy mlecznej. Jedna z nich – Dora/Misia zakołtuniona, z przerośniętymi pazurami. Obydwie śmierdzące, na skórze łupież…” – opisują społecznicy. Skrajnie zaniedbane i schorowane psy trafiły w minioną niedzielę do schroniska, a w pomoc zaangażowało się wielu ludzi. dzięki wsparciu Malwiny z Głuszycy (Mania Pomagania) Misia została ostrzyżona i wykąpana. Saba będzie operowana w czwartek.
Leczenie i opieka nad psiakami jest bardzo kosztowna. Dzięki pierwszej pomocy oba pisaki odżyły i choć oba są leciwe, przed nimi wciąż szansa na radosne życie. Wiele zależy od pomocy! Fundacja zachęca:
W razie chęci udzielenia im wsparcia, prosimy o darowizny z dopiskiem „Misia i Saba ze Świdnicy” na konto Fundacji. Przeznaczymy je na profilaktykę przeciw pasożytniczą, pokrycie kosztów operacji Saby, wykonania badań krwi i obsługi weterynaryjnej.
Fundacja Mam Pomysł
07 1750 0012 0000 0000 3089 1082
Z dopiskiem: Misia i Saba
Z darów rzeczowych suczkom przydadzą się:
– obroże na spacery;
– wysokiej jakości karma sucha i mokra;
– preparaty witaminowe, aby wzmocnić ich organizmy.
Więcej TU
Zdjęcia FMP