Ognisko, kiełbaski z grilla, dużo zachęcającej do tańca muzyki i jeszcze więcej rozmów w sąsiedzkim gronie. Do późnego wieczora mieszkańcy bawili się podczas Kraszowickiej Majówki.
W sobotniej imprezie wzięły udział dziesiątki świdniczan. Oprócz poczęstunku i koncertów miejscowych zespołów muzycznych Unikat i RAJS, goście majówki mogli skorzystać ze specjalnych atrakcji dla dzieci. TKKF Licznikowiec przygotował dla nich Rodzinne Zawody Rekreacyjne.
Skąd wziął się pomysł na organizację majówkowej potańcówki na Kraszowicach? W kwietniu, podczas jednego z zebrań Kraszowickiego Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich dyskutowano nad sposobem uczczenia przez mieszkańców Kraszowic 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Padały różne propozycje. Mieszkaniec Kraszowic Andrzej Pyka, członek zespołu muzycznego RAJS, zaproponował zorganizowanie sąsiedzkiej potańcówki. Idea zdobyła aprobatę pozostałych społeczników obecnych na zebraniu.
– Tego typu imprezy były popularne w okresie międzywojennym, w latach 20 i 30 XX wieku, oraz po drugiej wojnie światowej. Społeczeństwo cieszyło się z odzyskania niepodległości co wyrażało się w spontanicznych organizacjach różnego typu zabaw plenerowych. Celem zorganizowania naszej majówki jest właśnie nawiązanie do tamtych tradycji – tłumaczą pomysłodawcy imprezy.
fot. Artur Ciachowski, Master-Profit, Kraszowickie Stowarzyszenie Inicjaty Obywatelskich
video: Master-Profit
/opr. mn/