300-letnie barokowe rzeźby, górujące nad fontannami w świdnickim Rynku, wreszcie odzyskają dawny blask. W ramach rozpoczętego właśnie remontu zostaną one nie tylko oczyszczone, ale także zyskają podświetlenie, a do działania zostaną przywrócone wszystkie tryskacze.
Najstarszą z zabytkowych fontann jest wykonana z piaskowca rzeźba Atlasa, pochodząca z 1716 roku. Druga z imponujących figur, rzeźba Neptuna, jest niewiele młodsza – powstała w roku 1732. Pozostałe dwie, nieco skromniejsze fontanny, nazywane „Dużym” i „Małym Talerzem” stanęły na płycie Rynku kilkanaście lat później.
W ostatnich latach rzeźby nie były jednak najlepszą wizytówką miasta. Ostatnie poważne prace konserwacyjne przeprowadzono w latach 1987-1988 oraz w roku 1993. Doraźnie wykonywano mniejsze prace naprawcze, jednak na dłuższą metę takie działania nie przynosiły większej poprawy. Świdniccy urzędnicy wprost przyznawali, że fontanny są w złym stanie. Ich stan ma jednak ulec diametralnej poprawie dzięki kapitalnemu remontowi, który ma pochłonąć około 1,3 mln złotych.
Podczas prac renowacyjnych, prowadzonych pod okiem konserwatora zabytków, figury zostaną wypiaskowane i oczyszczone chemicznie. Docelowo każda z nich odzyska pełną sprawność fontannowych tryskaczy. Zamontowane zostanie także podświetlenie rzeźb.
Według pierwotnych planów, odnowione rzeźby miały cieszyć oczy świdniczan w listopadzie.
Michał Nadolski
[email protected]