Czy wzorem innych polskich miast w Świdnicy zaczną jeździć autobusy ze specjalną przyczepą na rowery? Według radnych Świdnickiego Forum Rozwoju taki pomysł mógłby się sprawdzić na liniach podmiejskich, dojeżdżających m.in. do Lubachowa i Lutomi. Świdnickie MPK jest zainteresowane takim pomysłem i zapowiada przedłużenie linii nr 30 do Zagórza i Jedliny.
Rowerowe przyczepy doczepiane są do miejskich autobusów chociażby w Gdańsku, Rybniku. Popularną praktyką jest także tworzenie dedykowanych linii autobusowych, tzw. cyklobusy. Takie rozwiązanie istnieje m.in. w podpoznańskiej Murowanej Goślinie. – Dzięki uruchomionej linii miłośnicy dwóch kółek mogą bezpiecznie omijać drogi publiczne o dużym natężeniu ruchu, które nie posiadają ścieżek rowerowych oraz poznać bogactwo przyrody powiatu – tłumaczy Zbigniew Rusak z tamtejszego urzędu gminy.
Teraz pomysłem rowerowej przyczepki mieszczącej kilkanaście-kilkadziesiąt rowerów zainteresowali się świdniccy samorządowcy. – Chcielibyśmy, aby w okresie wiosenno-letnim na podmiejskich liniach MPK Świdnica, na początek dla linii 30 do Lubachowa, kursowały autobusy z możliwością przewozu rowerów. Następnie chcielibyśmy rozszerzyć ten pomysł na linie nr 10 oraz 60 – twierdzą radni ze Świdnickiego Forum Rozwoju.
Przedstawiciele MPK nie mówią „nie” tej propozycji – wręcz przeciwnie. – Już w ubiegłym roku rozważaliśmy możliwość zakupu takiej przyczepy, która byłaby wykorzystywana na kursach linii do Lubachowa. Wtedy też myśleliśmy nad przedłużeniem trasy do Zagórza Śląskiego – mówi Witold Tomkiewicz, rzecznik spółek miejskich. Jest bardzo prawdopodobne, że oba pomysły doczekają się realizacji w tym roku.
Aktualizacja:
– MPK Świdnica od 1 maja do 30 września zamierza uruchomić w soboty i niedzielę oraz święta przejazdy komercyjne, za symboliczną odpłatnością, do Zagórza Śląskiego i do Jedliny Zdrój. Jeśli mieszkańcy Świdnicy będą systematycznie kursować nową linią nr 330, będącą przedłużeniem linii komunikacji miejskiej nr 30, to wówczas bardzo poważnie pomyślimy o zakupie takiej przyczepki – mówi Tomasz Kurzawa, prezes świdnickiego MPK.
/mn/
fot. Powiat Poznański