To była znakomita inauguracja wiosny w wykonaniu młodziutkiej drużyny Polonii-Stali Świdnica. Świdniczanie występujący w roli beniaminka rozgrywek ligi dolnośląskiej, pokonali na własnym terenie bardzo wymagającą ekipę Nysy Zgorzelec 2:1.
Poloniści przebojem wdarli się na boiska ligi dolnośląskiej, pewnie zwyciężając jesienią w rozgrywkach ligi okręgowej. Są zdecydowanie najmłodszą drużyną w całej stawce. Nysa w swoich szeregach posiadała dziś zawodników z rocznika 2005, świdniczanie dowodzeni przez trenera Mariusza Krupczaka grają rocznikiem 2006/2007. Przypomnijmy, że drugi zespół Polonii-Stali Świdnica (rocznik 2005) trenowany przez Sebastiana Błaszczyka gra w innej grupie ligi dolnośląskiej.
Biało-zieloni mogli otworzyć dziś wynik spotkania, ale w pierwszej minucie strzelili w słupek. Później nieco do głosu doszli rywale, zdobywając gola na 1:0. Silniejsi fizycznie goście mogli pójść za ciosem, ale nie byli w stanie trafić do sieci po raz drugi. Z czasem zaczęła zaznaczać się przewaga gospodarzy. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził pięknym strzałem z rzutu wolnego Patryk Paliński. Po zmianie stron świdniczanie zepchnęli przeciwników do defensywy i zanotowali upragnione, decydujące trafienie. Autorem gola na wagę trzech punktów był Maciej Stańczak, który pokonał bramkarza Nysy w sytuacji jeden na jednego.
Kolejny mecz młodej drużyny Polonii-Stali Świdnica już w najbliższy czwartek, 29 marca. O godz. 11.0 na sztucznym boisku Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji podejmiemy kolejnego silnego rywala – Chojnika Jelenia Góra.
Polonia-Stal Świdnica – Nysa Zgorzelec 2:1 (1:1)
Polonia-Stal: Piotr Widła, Hubert Lipiński, Mateusz Duda, Karol Homa, Eryk Korab, Patryk Taratuta, Jakub Safian, Oskar Cybruch, Igor Malinowski, Oskar Kostek, Hubert Pawlik, Jakub Sośnicki, Daniel Wielemborek, Maciej Stańczak, Patryk Paliński, Allan Sauter, Filip Dadas, Jakub Holband, Mateusz Choromański. Trener: Mariusz Krupczak.
/FOTO: Artur Ciachowski/