Pomagają innym, nie oczekując nic w zamian. Angażują się w liczne inicjatywy prospołeczne, zmieniając świat na lepsze. Dziś świdniccy wolontariusze, wśród których nie brakuje także młodych ludzi zostali nagrodzeni na dorocznej gali. Po raz pierwszy czterem wyjątkowym mieszkańcom nieszczędzącym serca, czasu i energii potrzebującym wręczono tytuł „Wolontariusza Roku 2017”. Rozstrzygnięto także konkurs „Miejsce Przyjazne Wolontariuszom”.
Świdnicka Gala Wolontariatu została zorganizowana w Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych. Wzięli w niej udział świdniczanie angażujący się w pomoc na rzecz potrzebującym, wśród których nie brakuje młodych ludzi. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele świdnickich samorządów i instytucji, w tym Urzędu Miejskiego, Świdnickiego Ośrodka Kultury, Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
– W święto wolontariuszy obchodzonym dziś na całym świecie spotykamy się, by podziękować i wyróżnić ludzi, którzy przez cały ten rok starali się i swój czas poświęcali dla innych – mówiła, prowadząca wydarzenie Magdalena Okniańska z Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Po raz pierwszy wręczono tytuł „Świdnickiego Wolontariusza Roku 2017”. Statuetką została uhonorowana Kazimiera Zając, emerytowana nauczycielka, organizatorka licznych akcji wspierających osoby potrzebujące, prezes Świdnickiego Stowarzyszenia Amazonek, które pomaga kobietom dotkniętym chorobą raka piersi. – Nagrodę dedykuję moim koleżankom. To nie jest tak, że ja to sama jak ta siłaczka wszystko robię. To jest grupa kobiet mocno doświadczonych, które wspólnie pracują – zauważyła Kazimiera Zając.
Wyróżnienie otrzymali również – działająca na rzecz osób chorych, członkini Towarzystwa Miłośników Lwowa i kresów Południowo-Wschodnich Barbara Mroczkowska oraz nauczyciel Marcin Kuc, nieszczędzący energii dla uczniów i bez mrugnięcia okiem włączający się w liczne inicjatywy prospołeczne. Najmłodszym „Świdnickim Wolontariuszem Roku 2017” został zgłoszony przez kolegów, angażujący się w liczne charytatywne akcje uczeń Wiktor Sokołowski z Zespołu Szkół Budowlano–Elektrycznych w Świdnicy. – Każdy powinien mieć coś w sobie z wolontariusza i bezinteresownie pomagać innym. Dla mnie jedną z ważniejszych akcji charytatywnych była zbiórki dla Artura Klai. Udało się zebrać wiele środków i choć trochę pomóc mieszkańcowi. Warto pomagać ludziom tak po prostu dla samego siebie – stwierdził Wiktor Sokołowski.
Na gali rozstrzygnięto także konkurs „Miejsce Przyjazne Wolontariuszom”. Wyróżnienia i gratyfikacje w wysokości 500 zł trafiły do grupy wolontariuszy z Zespołu Szkół Hotelarsko-Turystycznych w Świdnicy oraz Klubu Wolontariuszy XV Wspaniałych ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Świdnicy. Nagrodę główną, w wysokości 2 tys. zł otrzymał klub wolontariuszy działający przy świdnickim oddziale Polskiego Czerwonego Krzyża.
Tekst: AN
Zdjęcia: Dariusz Nowaczyński
