Nagie, wychudzone ciała więźniów ułożone w rzędzie, pozostałości po wysadzonym krematorium i baraki widnieją na zdjęciach wykonanych w 1945 roku, które przez kilkadziesiąt lat pozostawały jedynie na negatywach. Fotografie dokumentujące to, co zastali żołnierze wyzwalający obóz Gross Rosen, opublikowała Gazeta Wyborcza.
Jak pisze Agnieszka Dobkiewicz w artykule „Nieznane zdjęcia Gross-Rosen – krematorium i ludzkie ciała”, do zdjęć dotarła Katarzyna Pawlak-Weiss, zastępca dyrektora wrocławskiego IPN dokonując kwerendy archiwów IPN.Jest to jedyny dokument fotograficzny, pokazujący obóz w tamtym okresie. To także dowód na to, jak okrutny los spotkał więźniów, trafiających do Gross Rosen.
Zdjęcia wykonał w 1945 roku Tadeusz Ignacy Rylski, żołnierz i fotograf AK, zatrudniony później w czołówce Filmowej. Zmarł w 1983 roku, a fotografie z obozu w Rogoźnicy pozostały niewywołane. Negatywy kilka lat temu IPN-owi przekazała żona fotografa.
W KL Gross Rosen i jego 100 filiach zostało zamordowanych lub zmarło w wyniku głodu i katorżniczej pracy 120 tysięcy osób.
/opr. red./
Zdjęcia archiwum IPN