Przed Sądem Okręgowym w Świdnicy zapłoną świece. Kolejne osoby deklarują chęć włączenia się do akcji, zainicjowanej przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia Polska.
Stowarzyszenie zwróciło się z apelem: „W dniu 16 lipca 2017 R. postanowiliśmy się spotkać, by okazać jak bardzo ważne dla naszego Kraju są instytucje, których niezależność gwarantuje, że jesteśmy obywatelami demokratycznego państwa prawa.
Zapraszamy wszystkich, którym dobro naszej Ojczyzny leży na sercu, by przyłączyli się do nas i przyszli w najbliższą niedzielę o godzinie 21:00 pod siedzibę Sądu Najwyższego ze świecami. Stwórzmy łańcuch światła i czystych intencji. Bądźmy razem!”.
Inicjatorzy akcji proszą, by przynieść tylko świece i nie używać żadnych znaków czy emblematów. Inicjatywa spotkała się z odzewem internautów, którzy chcą włączyć się do akcji nie tylko przed Sądem Najwyższym. Świece mają zapłonąć także przed siedzibami Sądów Okręgowych.
Od środy w błyskawicznym tempie obie izby polskiego parlamentu, mimo sprzeciwu opozycji i bez żadnych konsultacji, przyjęło trzy ustawy: o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym. Nowe rozwiązania prawne podporządkowują sądy politykom będącym u władzy. Największe wpływy będzie miał minister sprawiedliwości, który jest jednocześnie Prokuratorem Generalnym. Prawo i Sprawiedliwość, które zainicjowało i przeprowadziło ustawy przez Sejm i Senat, przekonuje, że zmiana ograniczy „sędziokrację” i da większy wpływ na wymiar sprawiedliwości „suwerenowi”. Opozycja mówi o zamachu stanu i całkowitym podporządkowaniu wymiaru sprawiedliwości rządzącemu PiS-owi. Suchej nitki na rozwiązaniach nie zostawiają środowiska prawnicze i konstytucjonaliści.
Zmiany poparł także świdnicki poseł Wojciech Murdzek. Był w gronie 49 posłów-inicjatorów ustawy o Sądzie Najwyższym.
/asz/