Bardzo przekonujące zwycięstwo dopisali do swojego dorobku podopieczni Jarosława Krzyżanowskiego. AKS pokonał przed własną publicznością sąsiada z ligowej tabeli – Stal Chocianów aż 4:0.
Z pewnością wpływ na tak wysokie zwycięstwo miała sytuacja z 53. minuty. Doszło do przepychanki, dwójka zawodników rywali obejrzała czerwone kartki i gospodarze grali z solidną przewagą. Do tego momentu piłkarze AKS-u Strzegom prowadzili 1:0 po trafieniu Marcina Wasilewskiego. Miejscowi skrupulatnie wykorzystali jednak handicap i dołożyli kolejne trzy trafienia – Marcin Wasilewski, Adam Wasilewski i Dawid Krzyżanowski.
– Nie da się ukryć, że sytuacja z 53. minuty ułatwiła nam zadanie. Trochę się obawiałem tego spotkania, ponieważ była to konfrontacja czwartej z piątą drużyną w tabeli. Na szczęście udało się pokonać przeciwnika i umocnić na 4. miejscu. Przez pierwsze 30 minut mój zespół grał trochę zachowawczo, nie stwarzając większego zagrożenia pod bramką Stali. Od momentu uzyskania prowadzenia sytuacja zdecydowanie się poprawiła. Przy wysokim prowadzeniu wpuściłem na plac gry młodych zawodników, by mogli zdobywać doświadczenie – zaznaczył szkoleniowiec AKS-u Jarosław Krzyżanowski.
AKS Strzegom – Stal Chocianów 4:0 (1:0)
AKS: Kretkowski, Durajczyk (Szerszeń), Gołąbek, Serweciński, Skrypak, D. Krzyżanowski, Domaradzki, Sobczak (Lesiński), Alwin (Kuczma), A. Wasilewski, M. Wasilewski
