Niebieski kolor dominował dziś podczas marszu uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Świdnicy. Dzieci z błękitnymi balonami i z instrumentami głośno demonstrowały swoją solidarność z osobami dotkniętymi autyzmem. Barwna parada, a także tematyczne zajęcia zorganizowane zostały w ramach Światowego Dnia Wiedzy o Autyzmie.
Uczniowie klas I-III ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Świdnicy nie przypadkowo uczestniczyli dziś w marszu zorganizowany w ramach odchodów Światowego Dnia Wiedzy o Autyzmie, który przypada 2 kwietnia. Placówka, bowiem połączona jest z Oddziałami Integracyjnymi i uczęszczają do niej dzieci z różnymi dysfunkcjami. – W naszej szkole funkcjonuje klasa integracyjna, do której uczęszczają uczniowie pełnosprawni oraz z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego. Oczywiście realizowana jest podstawa programowa, ale wzięte są też pod uwagę możliwości dziecka z autyzmem. W takiej klasie jest nauczyciel wspomagający, który pełni rolę pomocy podczas lekcji oraz w czynnościach samoobsługowych – wyjaśnia Anna Sochocka, nauczycielka SP1 w Świdnicy. Dla dzieci taka integracja ma wielkie znaczenie. – Uczniowie uczą się rozumienia potrzeb innych dzieci. Mają możliwość zobaczenia oraz uświadomienia sobie, że są dzieci, które potrzebują pomocy nie tylko w nauce, ale i w codziennych czynnościach – zauważa Anna Sochocka. Integracja sprawia, że znikają bariery i strach przed innością.
Barwny i huczny pochód z błękitnymi balonami i niebieskimi strojami odbył się na boisku przy Szkole Podstawowej nr 1 w Świdnicy. – Akcja zorganizowana została po raz drugi. Ideą przedsięwzięcia jest uświadomienie dzieciom i dorosłym, że autyzm nie jest niczym strasznym i nie należy wykluczać takich osób ze społeczeństwa – tłumaczyła Anna Sochocka. W ramach inicjatywy oprócz marszu zorganizowano także warsztaty dla rodziców, a dla najmłodszych pogadanki i ciekawe zajęcia oswajające z autyzmem. – Wychowawcy mieli gotowy scenariusz pod tytułem „Poznajemy nasze zmysły” . W jednym z zdań dzieci ze skarpetkami napełnionymi ryżem bądź fasolą miały przejść pewną odległość w klasie. W ten sposób mogły doświadczyć, co czuje osoba dotknięta autyzmem – opowiada Anna Sochocka. Poszczególne zadania, rozmowy i filmy miały uwrażliwić uczniów na problemy osób autystycznych i zachęcić do pomagania.
Tekst i zdjęcia: Agnieszka Nowicka