Siatkarki drugoligowego MKS-u Polonii Świdnica wróciły z Łazisk Górnych z dwoma punktami. Podopieczne trenera Marka Olczyka pokonały na wyjeździe miejscową Polonię 3:2 w setach.
Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, gospodynie stawiły opór, a do tego kilka naszych zawodniczek musiało zmagać się z chorobą. – Wbrew pozorom mecz był trudny. Nasza rozgrywająca Aleksandra Druciak pojechała chora na mecz, podobnie jak jej koleżanka Aleksandra Małodobra, która wróciła po chorobie i nie była w pełni sił. Nasze zawodniczki potrafiły zmobilizować się pomimo trudnej sytuacji i na swoje barki ciężar gry wzięły pozostałe koleżanki, a szczególnie Ewa Woźniak, która po meczu została wyróżniona nagrodą MVP dla najlepszej zawodniczki meczu. Bardzo ważne zmiany dokonały Wiktoria Dynowska i Agata Nowak. To dla naszego zespołu ważne dwa punkty – komentuje prezes klubu Grażyna Działowska.
W tabeli rozgrywek świdniczanki znajdują się na trzeciej lokacie tracąc punkt do Olimpii Jawor i dwa „oczka” do AZS-u Uniwersytetu Opole. Następny pojedynek rozegramy właśnie z opolankami. Na spotkanie zapraszamy w sobotę, 28 stycznia. Początek spotkania w hali na Zawiszowie o 17.00.
Polonia Łaziska – MKS Polonia Świdnica 2:3 (27:29, 25:20, 25:21, 16:25, 11:25)
Polonia Świdnica: Małodobra, Woźniak, Druciak, Gezella, Tomaszewska, Krusiewicz, Szymańska, Adamek, Dynowska, Jewiarz, Baran