24 listopada 2016 roku doszło do poważnego wypadku na drodze krajowej nr 5. Zderzyły się Opel Corsa i BMW, a kierowca tego ostatniego doznał poważnych obrażeń. Dzisiaj Karol Pisowicz prosi świadków o pomoc w ustaleniu faktycznych okoliczności.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu w okolicach Mielęcina. Jak wówczas informował rzecznik świdnickiej policji, do zderzenia doszło z winy kierowcy BMW, który miał nie zatrzymać się na znaku stop. Mężczyzna przedstawia inne okoliczności i o pomoc w ustaleniu prawdy prosi świadków:
„Poszukiwani są świadkowie zdarzenia wypadku z dnia 24.11.2016r. około godziny 9:30 który miał miejsce w okolicach Mielęcina gdzie kierowca Opla uderzył w BMW. Jeżeli widziałeś wypadek skontaktuj się z numerem 698817036 jest to poważna sprawa możesz pomóc. Policja na miejscu zdarzenia nie przesłuchała żadnego świadka a informacje jakie podał rzecznik prasowy Grzegorz Oleśkiewicz z KPP w Świdnicy do opinii publicznej były jednostronnymi zeznaniami małżeństwa jadącego oplem. Zeznania kierowcy bmw zostały spisane dopiero miesiąc po zdarzeniu. Kierowca BMW był trzeźwy i w trakcie wypadku zachował świadomość. Od samego początku utrzymywał, że zatrzymał się na znaku STOP, następnie ocenił, że może włączyć się do ruchu po tym jak pojazd jadący przed oplem skręcał w ulicę podporządkowaną. W chwili kiedy kierowca BMW skręcał w lewo opel zaczął manewr wyprzedzania przejeżdżając linię ciągłą i uderzył w samochód marki BMW. Toczy się w tej sprawie postępowanie przygotowawcze. Jeżeli widziałeś zdarzenie lub chociażby fakt, że kierowca BMW stał na stopie zadzwoń możesz pomóc.
Bardzo proszę o pomoc
Karol Pisowicz, uczestnik wypadku – 698817036 ”
