Tragicznie zakończyła się dla 43-letniego mieszkańca gminy Dobromierz biesiada w barze. Mężczyzna zmarł, prawdopodobnie z powodu zaawansowanej choroby alkoholowej.
Do zdarzenia doszło po 2.00 w nocy z piątku na sobotę. – Mężczyzna przebywał w barze od 20.00 i spożywał alkohol. W pewnym momencie przewrócił się na plecy. Już nie żył – mówi prokurator Marek Rusin. – Jak ustaliliśmy, mężczyzna od lat nadużywał alkoholu i nie podejmował leczenia. Na dzisiaj zaplanowano sekcję zwłok.
Jak informuje rodzina, mężczyzna przeszedł odwyk i od kilku lat nie pił, miał jednak problemy z narkotykami. Chorował także na serce.