Mieszkaniec Nysy nie będzie miło wspominał wizyty w Świdnicy. Mężczyzna podczas giełdy staroci stracił klaser z monetami o wartości 10 tysięcy złotych.
Giełda staroci w Świdnicy. Zdjęcie archiwalne
Giełda staroci i numizmatów organizowana jest w każdą pierwszą niedzielę miesiąca od ponad 30 lat i cieszy się niesłabnącą popularnością. Dotychczas nie było zgłoszeń o kradzieżach. – 7 lutego zgłosił się do nas 62-letni mieszkaniec Nysy, który był jednym z wystawców na giełdzie. Jego stoisko znajdowało się na ulicy Łukowej. Około 11.00 mężczyzna stwierdził, że brakuje klasera z cennymi monetami niemieckimi, francuskimi, polskimi i rosyjskimi, pochodzącymi z różnych okresów. W zbiorze były również bony towarowe i 2-dolarowy banknot z 1917 roku – wylicza podkomisarz Agata Oleśkiewicz z KPP w Świdnicy. Policja wszczęła postępowanie w tej sprawie.
/red./