Niestety nie udało się młodym siatkarzom UKS-u Dekoria Świdnica powtórzyć sukcesu z rundy zasadniczej i po raz kolejny pokonać drużyn Gwardii Wrocław i Klubu Sportowego Milicz. W wielkim finale dolnośląskich rozgrywek w kategorii kadetów, górą byli przyjezdni, ale podopieczni Piotra Goduli zasłużyli na wielkie słowa uznania.
Przypomnijmy, że świdniczanie w rundzie zasadniczej nie mieli sobie równych notując komplet 16 zwycięstw i wygrywając po dwa spotkania zarówno z Gwardią Wrocław, jaki i KS-em Milicz. Apetyty były zatem duże, ale w decydującym boju o mistrzostwo Dolnego Śląska rozgrywanym w hali „Ekonomika” przy ulicy Pionierów Ziemi Świdnickiej musieliśmy uznać wyższość przeciwników. W pierwszym meczu ulegliśmy po zaciętym, pięciosetowym pojedynku 2:3 Gwardii Wrocław. – Wrocławianie nieco się w finale wzmocnili korzystając z dwójki swoich zawodników uczących się na co dzień w Szkołach Mistrzostwa Sportowego – mówił prezes Dekorii Piotr Kurnicki. W drugim starciu Gwardia zapewniła sobie już złote medale pokonując 3:1 KS Milicz. W konfrontacji, której stawką były srebrne krążki świdniczanie nie sprostali KS-owi Milicz przegrywając wyraźnie 0:3. Wszystkie trzy zespoły już wcześniej zapewniły sobie prawo gry w rozgrywkach na szczeblu centralnym. Być może w jednej z kolejnych rund nadarzy się okazja do rewanżu…
Wyniki:
UKS Dekoria Świdnica – Gwardia Wrocław 2:3
Gwardia Wrocław – KS Milicz 3:1
UKS Dekoria Świdnica – KS Milicz 0:3
UKS Dekoria: Filip Slatan, Grzegorz Radziwiłko, Rafał Bernat, Jakub Popławski, Szymon Brzozowski, Kacper Kaniowski, Mateusz Grymek, Damian Dzmira, Jakub Borowy, Michał Jagiełło, Patryk Stabrawa. Trener Piotr Godula.
/FOTO: Artur Ciachowski, MDvR, Łukasz Kufner/