Wynikiem 24:24 (12:13) zakończył się czwarty sparing zawodników Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej. Podopieczni Konrada Schneidera (I liga – grupa A) zremisowali na własnym parkiecie z przedstawicielem grupy B I ligi Olimpem Grodków. W składzie świdniczan testowanych było dwóch zawodników.
W pierwszej połowie ŚKPR długo prowadził kilkoma golami, ale roztrwonił przewagę i na przerwę schodził z jedną bramką straty (12:13). Początek drugiej połowy również nie układał się pomyślnie dla Szarych Wilków. Olimp wyszedł na prowadzenie 17:12 i zdawało się kontrolował wydarzenia na parkiecie. W ostatnich dziesięciu minutach gospodarze poprawili obronę i ze stanu 18:22 doprowadzili do remisu 22:22. Potem było już gol za gol. Piłkę meczową mieli goście, ale znakomicie spisał się bramkarz ŚKPR-u Tomasz Wasilewicz, który już po końcowej syrenie obronił rzut karny. Kolejny raz trener Schneider nie miał do dyspozycji wszystkich graczy. Warto jednak odnotować pojawienie się na boisku wracającego do zespołu Chrystiana Motylewskiego oraz bramkarza Dawida Glabika. Ten drugi jest wychowankiem MKS-U MOS Wrocław. Ostatnio występował w SMS-ie Gdańsk.
ŚKPR Świdnica – Olimp Grodków 24:24 (12:13)
ŚKPR: Bajkiewicz, Glabik, Wasilewicz – K. Rogaczewski 6, Dębowczyk 5, W. Makowiejew 4, Yefimenko 4, Piędziak 2, Chaber 2, Jarząbek 1, Bieżyński, Motylewski
/ŚKPR/