Jedna z gałęzi 160-letniego zabytkowego kasztanowca rosnącego przy świdnickiej katedrze została dziś obcięta. – Gałąź zagrażała bezpieczeństwu ludzi – informuje Paweł Gromek z firmy Drzewoznawca.
– Podejmujemy działania z wielką przykrością, bo drugiego takiego drzewa w Świdnicy po prostu nie ma. Liczy się jednak bezpieczeństwo mieszkańców, a gałąź była już bardzo niestabilna – dodaje Paweł Gromek.