Strona główna Bez kategorii Odtworzyli historyczny pomnik

Odtworzyli historyczny pomnik

3

Starcie pod Burkatowem było jednym z najbardziej krwawych na terenie obecnego powiatu świdnickiego. Życie straciło w nim prawie 1,5 tysiąca Austriaków. Zwycięską dla armii pruskiej bitwę z 21 lipca 1762 roku upamiętniały dwa słupy i pomnik. Jeden ze słupów został skradziony. Dziś na jego miejsce ustawiono replikę. 

słupek (6)

„W XIX w. dla upamiętnienia opisanej bitwy postawiono dwa kamienne słupy z datą bitwy oraz niewielki pomnik. Niestety obiekty te nie zachowały się, gdyż zostały w ostatnich latach ukradzione. Jeden z nich stał na zboczu góry Grzybina, przy tzw. Piwnej Drodze. Miał on wyryte krzyże, skrzyżowane szable i datę „d.22 Juli 1762”. Był on związany z dniem pochówku poległych o dzień wcześniej żołnierzy. Niestety około 2001 r. został on ukradziony. Drugi słupek znajdował się pierwotnie ok. 400 m na północny zachód od opisanych wcześniej szańców koło Bystrzycy Górnej. Z trzech jego stron wyryte są skrzyżowane miecze i data „Juli 1762”, z czwartej strony -litera „B” i data „1846”. Obecnie znajduje się w innym, niż pierwotnie miejscu.” – napisali Witold Nawalicki i Wiesław Rośkowicz w szkicu historycznym „Szańce z bitwy pod Burkatowem i Lutomią z 1762 r.”

Replika pierwszego z opisanych słupów wróciła na dawne miejsce dzięki składkom i staraniom podjętym  w 2013 roku Sowiogórskie Towarzystwo Historyczno – Krajoznawcze. – Słupek ten został skradziony najprawdopodobniej w 2001r. a znajdował się na zboczu Góry Grzybinia przy Piwnej Drodze w Leśnictwie Lutomia. Dwa dni trwały prace związane z przygotowaniem terenu i osadzeniem słupka. Dziś możemy się pochwalić – pomnik stoi- cieszy się Piotr Kulak ze stowarzyszenia i składa  podziękowania zastępcy nadleśniczego Marcinowi Calowowi oraz Andrzejowi Pernetowi, leśniczego z Lutomii, za umożliwienie wjazdu na teren lasu. Docelowo stowarzyszenie chce jeszcze w tym miejscu ustawić tablicę z opisem bitwy.

Więcej o samym miejscu i bitwie można przeczytać na stronie Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy.

/opr. red./

Poprzedni artykułSzapołowska na Dniach Fotografii. Są wejściówki
Następny artykuł4-letni Oskar nie wróci do domu