Totalną obojętność zarzuca władzom miasta i służbom mundurowym czytelnik Swidnica24.pl. Skarży się na „znikające” koperty dla niepełnosprawnych. Jego zdaniem kolejnym, nierozwiązywanym problemem, jest blokowanie miejsc dla osób chorych przez nieuprawnionych kierowców. Czy rzeczywiście nic się nie robi?
Kierowca tego samochodu przyznał, że nie jest niepełnosprawny. Stwierdził jednak, że wcale nie parkuje, bo ma włączony silnik, a więc nadal jest w ruchu…
Z prośbą o interwencję zwrócił się pan Adam. – Miasto nie interesuje się takimi sprawami. Nie maluje się kopert. Są one coraz mniej widoczne. Służby mundurowe nie kontrolują kto parkuje na tych miejscach. Totalna obojętność – pisze do redakcji. Jak sprawdziliśmy, zwłaszcza w centrum Świdnicy wiele kopert zniknęło, bo farba wytarła się z granitowej kostki. Wygląda to tak, jakby ostatnie malowanie było przeprowadzone wiele miesięcy temu. – Malowanie miejsc parkingowych stanowi największy problem przy odnawianiu oznakowania. Problem spowodowany jest faktem, że parkingi zwykle są zastawione samochodami, a wówczas malowanie nie jest możliwe – mówi Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka prasowa UM w Świdnicy. – Podejmowano różne próby: oznakowanie, że w dniu… będzie malowanie, apele w prasie, współdziałanie z lokalnymi wolontariuszami itp. Skutek jest niestety niewielki. Oddzielnym problemem jest oznakowanie na kostce granitowej. Nie ma technologii gwarantującej dłuższą trwałość. Wykonawcy generalnie dają gwarancję na 1 miesiąc, przymuszeni przetargiem wydłużają gwarancję do 2 lub 3 miesięcy, ale egzekucja tej trwałości jest niezwykle trudna. Miasto w roku bieżącym podjęło decyzję o poniesieniu dodatkowych kosztów przez zwiększenie częstotliwości malowania na kostce. Malowaliśmy więc w kwietniu i czerwcu. Trzeci raz pomalujemy w sierpniu. Ponadto na początku sierpnia firma malująca znaki ponownie przyjedzie do Świdnicy, by uzupełniać różne niedokończone, a bardzo ważne dla bezpieczeństwa ruchu, oznakowanie. Problem staramy się zmniejszać przez brukowanie przejść kolorową kostką (np. Grodzka, Zamkowa, Kotlarska), brakuje jednak odpowiednich kolorów kostki, a szczególnie nie ma dużej kostki na ulice, gdzie występuje ruch ciężarowy (np. Gdyńska, Sikorskiego, Niepodległości). „Koperty” dla niepełnosprawnych poza oznakowaniem poziomym posiadają również oznakowanie pionowe. Posiadamy wiedzę, gdzie w centrum miasta znajdują się koperty, które należy odnowić. Zakładamy, że w sierpniu uda się pomalować również koperty w okolicach Rynku.
Przed zarzutem niekontrolowania, kto stoi na miejscach dla niepełnosprawnych, odrzuca Marek Fiłonowicz, kierownik prewencji w świdnickiej straży miejskiej. Jak twierdzi, przed laty problem był poważny, ale obecnie jego zdaniem kierowcy są bardziej świadomi, zwłaszcza, ze kara jest naprawdę bolesna. Za zajęcie parkingu dla niepełnosprawnych grozi mandat do 800 złotych. W Świdnicy w ostatnim czasie tyle – po nieskutecznym odwołaniu do sądu – zapłacił jeden kierowca. – Więcej mandatów nie było – dodaje Fiłonowicz. Nie trzeba jednak urządzać polowania, by bez trudu trafić na kierowców lekceważących przepisy. 20 lipca na ulicy Pułaskiego kopertę dla niepełnosprawnych zajął mężczyzna jadący samochodem terenowym. Przyznał, że nie ma uprawnień, ale przecież wcale nie parkuje, bo ma włączony silnik.
Warto dodać, że obowiązują nowe, zaostrzone przepisy dotyczące wydawania kart parkingowych dla osób niepełnosprawnych. Identyfikatory otrzymują osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności oraz placówki opiekuńcze. Karty wydawane są na 5 lat, a za ich podrabiane grozi kara 2 tysięcy złotych. W całej Polsce znacznie zmalała liczba wydawanych kart, podobnie jest w powiecie świdnickim. Od przełomu października i listopada 2014 roku wydano prawie 760 kart, z czego ok. 70 to karty wydane po raz pierwszy, nowe. Reszta to karty stare wymienione na nowe. Po zmianie przepisów całkowicie nowych kart wydaje się mniej, wcześniej średnio w roku wydawano ok. 250 nowych kart.
/asz/