Bardzo dobre widowisko oglądali kibice w Nowej Rudzie śledzący konfrontację miejscowego Piasta z Polonią-Stal II Świdnica. Goście wygrali 3:1 odwracając wynik od 0:1 i strzelając zwycięskie gole w doliczonym czasie gry!
Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis, a prawdziwe emocje rozpoczęły się w drugiej części meczu. Rozpoczęło się od prowadzenia miejscowych w 53. minucie. Przeciwnicy z prowadzenia cieszyli się jednak bardzo krótko, bo kilkadziesiąt sekund. Wtedy to ciężar gry na swoje bramki wziął Iegor Tarnov wyrównując mocnym strzałem z 12 metrów. Do końca spotkania obie ekipy walczyły o 3 punkty. Więcej szans mieli podopieczni Jacka Filipczaka, ale rezultat przez długi okres czasu nie chciał drgnąć. Wszystko rozstrzygnęło się w doliczonym czasie gry. Iegor Tarnov uwolnił się spod opieki obrońców (przez cały mecz był podwajany, a w niektórych akcjach doskakiwało do niego nawet trzech rywali), ograł dwóch miejscowych i wyłożył piłkę Gracjanowi Klimczakowi, który z najbliższej odległości zapakował ją do sieci. Kilkadziesiąt sekund później bramkę meczu zdobył Cezary Pankowski, który widząc wysuniętego golkipera uderzył skutecznie z 45 metrów!
Piast Nowa Ruda – Polonia-Stal II Świdnica 1:3 (0:0)
Polonia-Stal: Stitou, Pankowski, Salamon (75′ Dec), Chrapek, Sowa, Rytko, Klimczak, Morawski (90′ Lipiecki), Gładysz, Osienienko, Tarnov
/Polonia-Stal Świdnica, FOTO: Łukasz Kufner/
