Gdzie spędzi tegoroczne wakacje, jak wygląda dzień pracy prezydenta, czy potrafi pływać i czy zgodziłaby się na udział w programie „Gwiazdy skaczą do wody” m.in.: z takimi pytaniami musiała zmierzyć się prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska podczas wywiadu, który przeprowadziła Tosia Teuerle – zuchenka z 23. Świdnickiej Gromady Zuchowej „Leśne Duszki”. Rozmowa z prezydent miasta była jednym z zadań, jakie zrealizować muszą uczestnicy Ogólnopolskiego Turnieju Gromad, w którym biorą udział zuchy ze Świdnicy.
Dzieci z całej Polski rywalizują o miano najlepszej gromady w ramach pilotażowego projektu organizowanego przez Związek Harcerstwa Polskiego. Turniej Gromad to zmagania zuchów w wielu rozmaitych zadaniach, przygotowanych przez organizatorów. Rywalizacja została podzielona na dwa etapy – zimowy oraz wiosenny, a za każde prawidłowo wykonane zadanie otrzymuje się punkty. Projekt ma na celu usprawnienie działania gromad, motywowanie zuchów do rozwoju oraz zapewnienie uczestnikom niezapomnianych wrażeń.
Celem zadania było przeprowadzenie oraz nagranie rozmowy z ciekawym człowiekiem z okolicy. Tosia postanowiła zaprosić do wywiadu prezydent miasta Beatę Moskal-Słaniewską, która z chęcią przyjęła zaproszenie. Młoda zuchenka pytała m.in. o codzienną pracę prezydenta miasta, jak ona wygląda, co zaskoczyło panią prezydent na tym stanowisku po wygranych wyborach. Jednak nie tylko sprawy zawodowe interesowały Tosię, która dopytywała się także o czas wolny, hobby i ulubione zwierzęta czy też zabawki z dzieciństwa. – To była niezwykle miła rozmowa. Tosia zaskoczyła mnie kilkakrotnie swoimi pytaniami i jednym zadaniem, któremu nie do końca sprostałam, ale przy okazji nauczyłam się, jak obsługiwać niezbędnik harcerski. Widać było staranne przygotowanie do rozmowy przed kamerą, co nie należy do łatwych umiejętności. Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tym zadaniu i pomóc Tosi i jej gromadzie zuchów w rywalizacji w Ogólnopolskim Turnieju Gromad – mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.
