Przebudowa ulicy Kraszowickiej, Przyjaźni, modernizacja ulicy Chłopskiej, kładka nad Bystrzycą to najważniejsze inwestycje, jakie miasto chce przeprowadzić w najbliższym czasie na Kraszowicach. Deklaracje padły na wczorajszym spotkaniu władz miasta i Policji z mieszkańcami Kraszowic.
– W naszej opinii największe problemy dotyczą infrastruktury drogowej. Przygotowujemy się do zadań trochę poważniejszych – mówiła rozpoczynając spotkanie Beata Moskal – Słaniewska, prezydent Świdnicy i dodała. – Obecnie trwają prace nad dokumentacją przebudowy ulicy Kraszowickiej. Całość zadania to około 12 mln złotych. Miasto na tę inwestycję będzie próbowało pozyskać środki zewnętrzne. Nie jest możliwe wykonanie od razu całej przebudowy, dlatego całe zadanie zostanie podzielone na etapy. Tam, gdzie to możliwe powstaną ścieżki rowerowe, instalacja kanalizacyjna.
W planach jest też przebudowa ulicy Przyjaźni a jej koszt ma wynieść około 2 mln złotych. Władze miasta zwróciły też uwagę na skandaliczny stan ulicy Chłopskiej, która wymaga natychmiastowej modernizacji. – W XXI wieku drogi gruntowe są wstydem – mówiła Słaniewska. Kosztów inwestycji na tę chwilę nie można oszacować.
Największym problemem mieszkańców Kraszowic okazuje się brak kładki nad rzeką. – Codziennie ryzykujemy zdrowie i życie, przechodząc przez żelazny wiadukt. Kiedyś dojdzie do tragedii – mówiła jedna z mieszkanek Kraszowic. Beata Moskal – Słaniewska zapewniła, że kładka powstanie w najbliższym możliwym terminie. – Zleciliśmy opracowanie koncepcji kładki. Chcemy aby kładka służyła nie tylko pieszym, ale również rowerzystom – mówiła Słaniewska. Koszt wybudowania przejścia nad rzeką władze miasta szacują na 1,5 mln złotych.
Z policyjnych statystyk wynika, że Kraszoiwce są bezpieczną dzielnicą. W ciągu roku odnotowano tam tylko 95 interwencji, a wśród nich było jedno przestępstwo rozbójnicze, jedno włamanie, trzy kradzieże. Najwięcej odnotowano kolizji drogowych, bo aż 12 i na ten fakt zwracali uwagę mieszkańcy, którzy podali przynajmniej kilka lokalizacji, gdzie nagminnie łamane są przepisy ruchu drogowego. Policja wszystkie uwagi odnotowała i obiecała wysłać więcej patroli ruchu drogowego we wskazane miejsca.
tepe