Czy za trzy lata na terenie, gdzie miał zostać wybudowany aquapark stanie hala widowiskowo – sportowa? Szanse na to są spore – zapewnia Beata Moskal – Słaniewska, prezydent Świdnicy.
Przebudowa basenu letniego, przebudowa trybun na stadionie i ich zadaszenie, budowa hali widowiskowo – sportowej, modernizacja hali lodowiska. Takie cele związane z infrastrukturą sportową wyznaczyły sobie władze Świdnicy. Cel jest ambitny, ale czy na to wszystko uda się pozyskać fundusze?
Sam koszt wybudowania hali widowiskowo – sportowej to wydatek rzędu 15 – 17 mln złotych, bo w takiej kwocie chce się zamknąć miasto. Przebudowa basenu letniego przy ulicy Śląskiej to kolejne 12 milionów. – Tych projektów nie chcemy realizować w ciągu jednego roku. Wszystkie zadania podzielimy na etapy – zapewnia Beata Moskal – Słaniewska, prezydent Świdnicy.
Najbliżej realizacji jest modernizacja hali sztucznego lodowiska. Miasto w tym roku podpisało list intencyjny ze spółką odpowiedzialną za organizację we Wrocławiu World Games – Igrzysk Sportów Nieolimpijskich. W Świdnicy najprawdopodobniej rozegrane zostaną dwie konkurencje, jazda figurowa na rolkach i hokej na rolkach. – Dzięki temu, że w naszym mieście zostaną rozegrane zawody, będziemy mogli ubiegać się o środki z Ministerstwa Sportu na modernizację obiektu – mówi Moskal – Słaniewska.
Aquaparku w tej kadencji na pewno nie będzie. – Na tę inwestycję musiałby być zaciągnięty wielomilionowy kredyt, gdzie okres spłaty byłby rozciągnięty na ponad 20 lat, a na to Świdnica nie może sobie pozwolić – mówi Beata Moskal – Słaniewska i dodaje – Obecnie miasta odchodzą od pomysłów budowy aquaparku. Jeszcze nikt na tej inwestycji nie zarobił, a jedynie generowane są olbrzymie straty. Proszę zwrócić uwagę na wałbrzyski aquapark, który rocznie generuje straty w wysokości 3,5 mln złotych.
Natomiast na pewno zostanie przeprowadzona modernizacja basenu letniego znajdującego się przy ulicy Śląskiej. – Jest koncepcja przebudowy basenu, ale ten projekt jest mocno na wyrost i kwota 30 mln nie jest do zaakceptowania – mówi Moskal – Słaniewska i dodaje – W całkiem dobrym stanie są poniemieckie niecki, ale do wymiany jest cała stacja uzdatniania wody. Chcemy temat basenów zamknąć kwotą 12 milionów złotych.
Modernizacji wymaga też główne boisko piłkarskie znajdujące się na stadionie miejskim. W planach jest również przebudowa i zadaszenie trybun, a także budowa profesjonalnej bieżni lekkoatletycznej. Miasto liczy na pozyskanie funduszy na ten cel z Ministerstwa Sportu i Urzędu Marszałkowskiego. Koszt inwestycji miałby wynieść 3 – 4 miliony złotych. – Jeśli uda się pozyskać 2/3 kwoty, to jesteśmy w stanie ten projekt zrealizować – mówi Moskal – Słaniewska.
W najbliższym czasie przedstawiciele Świdnicy odwiedzą Żmigród, Oławę i Trzebnicę, gdzie z powodzeniem zrealizowano takie projekty.
tepe
