Z całą pewnością organizatorzy I Pikniku Rodzinnego w Centrum Rekreacyjno-Sportowym przy ulicy Ułańskiej mają dobre układy z siłami odpowiedzialnymi za pogodę. Po deszczowym przedpołudniu w niedzielę punktualnie o 14.00 słońce wyszło zza chmur i rozpoczęła się pełna atrakcji zabawa.
Na całe rodziny czekały ciekawe pokazy. Mało znana w Polsce grę w rugby zaprezentowała świdnicka drużyna Black Griffin Świdnica Rugby Club. Na mini boisku kilkuletni chłopcy rozegrali mecz, a tuż obok dziewczęta z klas sportowych w Gimnazjum nr 3 popisywały się umiejętnościami. Rodzice w kolejce ustawiali się do rehabilitanta Krzysztofa Januszko, który cierpliwie tłumaczył, jak rozpoznać wady postawy u dzieci i jak im zapobiegać. Anna Januszko z kolei porwała do ognistej zumby, której nie oparli się nawet rugbyści! Na uczestników czekał też słodki poczęstunek i tort.
Piknik zorganizowali najmłodszy świdnicki radny Jan Jaśkowiak i Wiesław Żurek, również radny i prezes Stowarzyszenia „Łączy nas Football”, wspierani przez świdnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz licznych sponsorów.