Świdnicki Ośrodek Kultury zaprasza na monodram „Shirley Valentine” w wykonaniu Krystyny Jandy.
Krystyna Janda jako kura domowa? To całkiem możliwe… ale nie do końca. Znudzona i zahukana żona przy mężu otwarcie wyznaje: Wiesz, co ja sobie całe życie mówiłam? Dzieci dorosną to ja se stąd pójdę. Dzieci dorosły, a ja, co? Nie ma gdzie iść! A poza tym to wiesz, co ludzie mówią? „Po czterdziestce to tak jakby już wszystko było i nic człowieka nie rajcuje. ”Tylko, że u mnie to szybciej poszło! Ja to się tak czułam jak miałam dwadzieścia pięć!” Pewnego dnia decyduje się na szaleństwo. Mając powyżej uszu małżeńskich powinności, wszystko postanawia zacząć od nowa. Pragnie się jeszcze cieszyć życiem i, mimo że lat jej nie ubędzie, zamiast mówić: „Boże, mam czterdzieści dwa lata” woli wykrzyknąć: „Shirley, masz dopiero czterdzieści dwa lata, jak to cudownie!”
Spektakl zaplanowano na 19 kwietnia na godzinę 19.00 w sali teatralnej Świdnickiego Ośrodka Kultury. Bilety w cenie 60 złotych do nabycia w Informacji Turystycznej, rezerwacja pod numerem telefonu 74 8520290. A już niebawem na Swidnica24.pl konkurs, w którym do zdobycia będzie podwójne zaproszenie na spektakl pt. „Shirley Valentine”.
SHIRLEY VALENTINE
Autor: Willy Russell
Reżyseria: Maciej Wojtyszko
Tłumaczenie: Małgorzata Semil
Scenografia: Ewa Bystrzejewska
Prapremiera: 3 listopada 1990 na Małej Scenie Teatru Powszechnego w Warszawie