Tłumy wiernych przybyły wczoraj do katedry na koncert kolęd w wykonaniu rodziny Pospieszalskich. Muzycy rozgrzali serca do czerwoności.
W katedrze zabrzmiały najpiękniejsze pastorałki i kolędy w autorskich opracowaniach, od wysmakowanych klasycznych wersji, przez folkowe klimaty, do żywiołowych jazzowych i rockowych aranżacji.
Pospieszalscy to jedna z najbardziej znanych muzycznych rodzin w Polsce. Dwa pokolenia muzyków, raz do roku, w okolicach Bożego Narodzenia występują wspólnie tworząc orkiestrę złożoną z 14 osób o tym samym nazwisku.
Oryginalność autorskich opracowań i aranżacji sprawiła, że kolędy i pastorałki w wykonaniu utalentowanych muzyków nabrały nowego wymiaru. Niektórzy tupali nogą, inni klaskali, ale prawie wszyscy wspólnie kolędowali z Pospieszalskimi.
Koncert trwał blisko dwie godziny. Na koniec biskup diecezji świdnickiej Ignacy Dec podziękował za wspaniały występ, a najstarszemu z rodu Pospieszalskich – Janowi – wręczył pierścień dziesięciolecia diecezji. Muzycy zapewniali, że jeszcze do Świdnicy zawitają.
Po koncercie zbierano datki dla Polaków mieszkających w Donbasie, którzy pod koniec stycznia mają być ewakuowani z tego niebezpiecznego terenu.